Myślałem naiwny pisząc o sztuce, w której Dmowski to polski Hitler, że tylko środowisku skupionym wokół dyrektora artystycznego Teatru Polskiego w Poznaniu, Macieja Nowaka, wszystko, jak przysłowiowemu Jasiowi z dowcipu, kojarzy się z Hitlerem. Jaką więc ponurą wizję świata trzeba nosić w sobie i jaką trzeba mieć nerwicę natręctw, aby wszędzie widzieć zbliżającą się nazistowską dyktaturę?
Zresztą, jaką zbliżająca się? Ona już jest. Kaczyński to nazista. Porównania szefa PiS-u do Hitlera są coraz częstsze. Na przykład Agnieszka Holland: Reżyserka uważa, że Kaczyński, podobnie jak Stalin i Hitler, próbuje zawłaszczyć historię. Przywołuje Dostojewskiego za świadka swojego rozpoznania że Kaczyński to jakiś bies.
A po co to było Hitlerowi? A Stalinowi? No po co? Nie chcę używać prostych analogii, ale Kaczyński jest człowiekiem o głęboko zaburzonej osobowości, który żywi się konfliktem. On bez konfliktu i wroga, którego mógłby zwalczać, umiera. Żeby historii nadać kształt taki, jak sobie wyobraża PiS, też trzeba otworzyć wiele frontów walki i przeprowadzić swoistą rewolucję kulturalną na wzór chińskich hunwejbinów
-– stwierdziła Holland.
Cytaty można mnożyć. Ale jak się okazuje, nawet tak paranoiczna „twórcza” myśl, nie jest dziełem naszych „artystycznych” elit, tylko to import za Odry. Figura, nazwijmy ją elegancko, perswazyjną czyli reductio ad hitlerum, produkowana jest także w Niemczech, w ojczyźnie nazizmu.
W „Der Spiegel” ukazał się artykuł pt: „Świat na krawędzi”, którym w jednoznacznie złym świetle opisywani są politycy, którzy odwołują się do wartości narodowych. Cały materiał opatrzony jest rysunkiem na którym Marine Le Pen, Kaczyński, Viktor Orban i Farage ubrani są w czarne mundury esesmanów, ze swastyką na ramieniu. To oczywiście oburzające takie zestawienie, ale jeszcze bardziej bulwersuje fakt, że tylko skończony nieuk może pozwolić sobie na takie prostackie, idiotyczne analogie. Przylepienie przywódcom innych państw nazistowskiej gęby jest obraźliwe i bardzo toporne. Ale nazizm i faszyzm skończył się w 1945 roku. Po co zatem reanimować takie upiory? Aby nie trzeba było myśleć i zabetonować swoje poczucie wyższości moralnej wobec populistów-nazistów. Cóż populiści mają wspólnego z nazistami? Nic. Nie wiem co kieruje dziennikarzami „Der Spiegla”. Cynizm czy nieuctwo? . Okazuje się, że z doświadczeń nazizmu czerpie opozycja w Polsce. W ojczyźnie nazizmu nie kto inny jak geniusz socjotechniki Goebbels, po klęsce pod Stalingradem w słynnym przemówieniu wezwał naród niemiecki do wojny totalnej. Czy chcecie wojny totalnej? - skrzeczał przeraźliwie, rzucając pytanie w rozhisteryzowany tłum, który wybuchł mistyczno-seksualnym entuzjazmem. W szczególności niemieckie kobiety były podatne na urok Adolfa Hitlera.
PO, KOD, PSL, Nowoczesna wzywają do totalnej opozycji, czyli innymi słowy do wojny totalnej z demokratycznie wybraną władzą. Taka retoryka jest bowiem w użyciu. Pomysł znów importowany, i co tu dużo mówić brzmi groźnie, bo po nazistowsku. Bynajmniej nie snuje żadnych analogii, bo tylko, jak zauważyłem nieuk i osoba zaczadzona ideologicznie, będzie sobie pozwalała na takie „odkrycia”. Ale okazuje się, że tymi, którzy chętnie takie analogie snują oprócz lewackich intelektualistów , i to jest bardzo wymowne, to emerytowani esbecy, względnie ci, tych którzy z pełnym ideologicznym entuzjazmem, można by rzec totalnie oddani sprawie socjalizmu komunizmu, budowali totalitarny system.
Wiadomo nie od dziś, że nazizm i komunizm to syjamscy bracia. System totalitarny sowiecki i nazistowski w zasadzie, w sensie struktury panowania, są tożsame, tylko wypełnione inną treścią.
Smutne a nawet przerażające jest jak te upiory przeszłości zaśmiecają umysły. Czyżby w redakcji „Der Spiegla” siedziały wnuki esesmanów, które są zahipnotyzowane przez swoich demonicznych dziadków. I od ich wpływu nie mogą się uwolnić? Tyle krzyczą o wolności a sami są zniewoleni miazmatami przeszłości, jakby powiedziała Maria Janion. Trzeba zatem przypominać bez końca, że nazizm i faszyzm skończył się w 1945. Należy zalecić wzniesienie się ponad poziom niewyszukanego hejtu, bo rzeczywistość społeczna nie dzieli się według zasady my szlachetni wyznawcy ideologii praw człowieka - oni podli faszyści, którzy nienawidzą.
Nie ma żadnego uzasadnienia do snucia analogii historycznych, w których ruchy narodowe lokuje się o obrębie faszyzmu. Tzw. populizm dzisiejszy to zupełnie coś innego.
Jest to niewątpliwie odrodzenie świadomości narodowej, ale nie w kontekście rywalizacji między narodami, jak to miało miejsce w latach trzydziestych ubiegłego stulecia. Jest to raczej obrona własnej tożsamości i suwerenności. Nazizm i komunizm, a faszyzm w mniejszym stopniu, były ideologiami agresywnymi. Przy czym, z tych dwóch komponentów tego dzisiejszego odrodzenia, obrona tożsamości a nie suwerenności jest zdecydowanie ważniejsza. Oczywiste, że dopiero suma tych dwóch kategorii daje poczucie niepodległości, poczucie swobody egzystowania w sposób zróżnicowany we wspólnocie narodowej, pielęgnującej swoją specyfikę. Ale jeszcze raz to warto podkreślić, to problem tożsamości okazuje się ważniejszy. Dlaczego?
Obywatele narodów europejskich w coraz większej liczbie mają poczucie, że ich sposób myślenia i życia jest zagrożony, bowiem warunki kulturowe w jakich żyją, są dla nich destabilizujące i osłabiają możliwość budowania wspólnoty narodowej. Można by rzec, że to brak bezpieczeństwa budowania tożsamości uruchomił swoisty silnik emocjonalno-wyobrażeniowy tej nowej narodowej mobilizacji, we wszystkich krajach starej Europy. I jest to zjawisko nowe, jako odpowiedź na władzę globalizacji, która jest źródłem pro-totalitarnych tendencji, jak i ekspansję islamu. Zdano sobie sprawę że utworzenie systemu wartości europejskich czy ogólno-światowych, które przekroczą partykularyzm narodu, religii, rasy nie jest w zasadzie możliwe. Bo to abstrakcja oderwana od życia czyli ideologia. I o tym ludzie obdarzeni zdrowym rozsądkiem już wiedzą. Gdzie tu miejsce dla Hitlera?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319576-jaka-trzeba-miec-nerwice-natrectw-aby-wszedzie-widziec-zblizajaca-sie-nazistowska-dyktature
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.