PiS-owi życzę, by zaczął słuchać opozycji, bo nie wszystkie zgłaszane przez nią poprawki są złośliwe, a opozycji, by potrafiła dostrzec dobre chęci Prawa i Sprawiedliwości
— mówi Piotr Apel, poseł Kukiz15’ w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Rozmawiamy krótko po sejmowym „opłatku” ale można było odnieść wrażenie, że tegoroczne spotkanie przebiegło w innej atmosferze niż zwykle. Mamy znacznie więcej negatywnych emocji…
Piotr Apel, Kukiz 15’: Rzeczywiście nastroju świątecznego nie czuć. W ubiegłym roku klimat był bardziej sprzyjający świątecznemu uspokojeniu, zbliżeniu,. Teraz jesteśmy bezpośrednio po ostrej dyskusji w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, dezubekizacji, edukacji, ustawy o zgromadzeniach. Do tego dochodzi stanowisko ws. obecności dziennikarzy w Sejmie, którą pojęła Kancelaria Sejmu, o wyrzuceniu ich de facto z sejmu. To wszystko buduje taki klimat z jednej strony, ze strony PiS-u twierdzy oblężonej, z drugiej strony ataków opozycji, która ma niechęć do wszelkich działań, które podejmuje PiS. Mamy taki bardzo nieprzyjazny i pełen napięcia klimat.
W kwestii ustawy dezubekizacyjnej PiS się akurat cofnął. Tzn. zwrócił ustawę do poprawek w komisji. Czyli może refleksja, że nie wszystko trzeba przepychać siłą – czasem się pojawia
W sprawie tej ustawy nie tyle trzeba iść do tyłu co w bok. Nie można do jednego worka wrzucać osób katujących opozycjonistów ze stójkowymi a jednocześnie pomijać sędziów i prokuratorów , którzy uprawomocniali te straszne działania.
Ta ustawa powinna wyglądać inaczej. Trzeba wskazać np. wydział IV MSW, czy parę takich miejsc w których pracowali ludzie nie zasługujący na przywileje, a potem dopiero szukać dalej. Czekaliśmy 27 lat. Jeżeli przeprowadzimy to dokładniej, jeżeli nawet potrwa to pół roku to nie będzie tragedii, jaką możemy sprawić zabierając emerytury z automatu komuś ,kto tylko parę miesięcy studiował na tej czy innej uczelni.
A spór o Trybunał Konstytucyjny zmierza do końca? Czy czeka nas kolejny nowy etap konfliktu, tylko już bez prezesa Rzeplińskiego?
Ta wojna będzie trwała dopóki Sejm nie podejmie decyzji, by rozmawiać na poziomie wyższym, na poziomie Konstytucji . Kukiz i ja stoimy na stanowisku, że najlepsze jest to związanie, które zaproponowaliśmy w grudniu 2015 roku, które potwierdziła Komisja Wenecka. Chodzi o koncepcję TK jako organu który ma odpowiadać wyłącznie za zgodność lub niezgodność z konstytucją i doprowadzenie do sytuacji, kiedy sędziowie będą wybierani większością 2/3 głosów. Wtedy będzie gwarancja, że będą wybierani w drodze konsensusu między koalicją a opozycją. Byliby to sędziowie lepiej wyselekcjonowani niż do tej pory. Do tej pory zwykła większość mogła brać łup polityczny w postaci TK. Pamiętamy te wszystkie skandaliczne wyroki dotyczące lustracji, OFE. Pamiętamy jak mecenas, poseł PS z dnia na dzień przesiadł się z ławy poselskiej do TK To wszystko tworzy klimat, że nie jest to instytucja godna zaufania.
A z drugiej strony mamy bynajmniej nie apolityczną postawę prezesa Rzeplińskiego.
Instytucja TK, z której strony by nie spojrzeć, nie cieszy się dziś zaufaniem.
Czy to oznacza jej zmierzch?
My, jako Kukiz 15, chcemy opcji zerowej. Doprowadzenia do wygaszenia mandatów sędziów obecnych i doprowadzenia do wyboru nowego składu Trybunału. Chcemy też, by ta większość 2/3 była gwarantem apolityczności i jednocześnie budowała dobry wizerunek TK. Natomiast w perspektywie dalszej należy się zastanowić – przy zmianie konstytucji - czy obowiązków TK nie może przejąć Sąd Najwyższy – wydział do badania zgodności z Konstytucją. To jest mechanizm, który jest stosowany w wielu krajach na świecie. I być może jest to prostsze i nie budujące nadmiaru biurokracji.
PiS chce ograniczyć dostęp dziennikarzy do Sejmu. Rozmawialiśmy już o tym ale pomysły się konkretyzują, więc zapytam jeszcze raz: czy w obecnej formule dziennikarze źle służą demokracji? Przeszkadzają politykom w wypełnianiu ich mandatu?
Każde ugrupowanie miało nieprzyjemność czytania złych artykułów na swój temat. Natomiast ja nie mam wątpliwości, że dziennikarze to jest zawód misji który ma łączyć stronę polityczną z wyborcami, z tymi, którzy de facto są naszymi pracodawcami. Nie bardzo wyobrażam sobie sytuację, ze dziennikarze, a tak za chwilę pewnie będzie, nie będą mogli obserwować z galerii jak pracują posłowie. Nikt już nie pokaże głosowania na 4 ręce. Jedynym właścicielem takich materiałów będzie Kancelaria Sejmu.
Chyba, ze posłowie będą się nagrywać nawzajem, co tez już się zdarzało…
Ale czy tego chcemy? Chyba jednak lepiej by było by ten nadzór dziennikarski był w postaci dziennikarzy. Jestem przekonamy, że kiedy posłanka zagłosowała na 4 ręce
Wasza skądinąd…
Już nie. W każdym razie wtedy pojawiły się głosy PO i Nowoczesnej z prośbą o udostępnienie nagrań sejmowych. I co się stało? Okazało się, że kamery nie działają, że nie ma żadnych taśm. I to może się powtarzać. Pewne sprawy będą zamiatane pod dywan i tylko w gestii marszałka będzie jakie materiały na temat sejmu ujrzą światło dzienne. To jest zaprzeczenie działań demokratycznych. Uważam, że ograniczenie dostępu dziennikarzy do pracy posłów jest po prostu niezgodne z Konstytucją. Nawet tą obecnie obowiązującą.
A wracając do podziałów między koalicją a opozycją, jakie pan miał odczucia, kiedy obserwował pan 13 grudniowe marsze?
Niesmak. 13 grudnia jest dniem, w którym powinniśmy pamiętać przede wszystkim o tych, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie po to, byśmy żyli w lepszym kraju. Natomiast zarażanie tej daty bieżąca polityką jest po prostu nieetyczne. To co zrobił KOD, PO i Nowoczesna budując paralelę między stanem wojennym, a sytuacją obecną jest po prostu nieuczciwe. Z drugiej strony podobne marsze PiS organizował już wcześniej.
Ale jednak nie wzywał do anarchii, do wypowiedzenia posłuszeństwa władzy…
To prawda. Ale wiec, który zorganizował PiS też nie miał wiele wspólnego z uczczeniem rocznicy historycznej. Kukiz 15’ zdecydował się na bardziej kameralne obchody – w spokoju ciszy i modlitwie.
Byliście m.in. na Jezuickiej, gdzie pobito Grzesia Przemyka
Między innymi..
Mamy jednak okres świąteczny. Czego sobie życzy , o czym marzy poseł Kukiz 15’?
Politycznie życzę sobie i innym parlamentarzystom, żeby potrafili wyjść z kokona partyjnego. Żeby zaczęli myśleć o Polsce
Litości! To przecież mówią wszyscy!
Ale naprawdę chodzi o to , byśmy zaczęli rozmawiać o tym, co możemy zrobić razem dla Polski. Błahe spory oparte wyłącznie na negacji muszą odejść w cień. Dlatego PiS-owi życzę, by zaczął słuchać opozycji, bo nie wszystkie zgłaszane przez nią poprawki są złośliwe, a opozycji, by potrafiła dostrzec dobre chęci Prawa i Sprawiedliwości.
rozmawiała Anna Sarzyńska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319535-piotr-apel-dla-wpolitycepl-instytucja-tk-z-ktorej-strony-by-nie-spojrzec-nie-cieszy-sie-dzis-zaufaniem-chcemy-opcji-zerowej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.