Jeżeli ma to być odpowiedzialność karna, to musi być indywidualna. Jeśli każdy dostawał wysokie uposażenie i trwa to do dzisiaj, to myślę, że trzeba to skorygować. Jak to ma być zrobione? Od tego jest konstruktywna rozmowa, a nie protestowanie na ulicach
— mówił o ustawie dezubekizacyjnej sędzia Trybunału Stanu, mec. Piotr Łukasz Andrzejewski, który był gościem programu „Cztery strony” (TVP Info).
Zawsze było tak, że się uciera te ustawy. Fundacja Helsińska ma rację każda odpowiedzialność karna musi być z uwzględnieniem indywidualnego zakresu winy, ale to nie jest odpowiedzialność karna. Korekta przywilejów może zostać przeprowadzona zbiorowo
— zaznaczył prawnik.
Jest problem jak to zrobić, diabeł tkwi w szczegółach
— dodał.
Zapytany o propozycję obniżki apanaży również dla przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości z okresu PRL, powiedział:
Uważam, a stawałem przed różnymi sądami, że trzeba się dzisiaj rozliczyć nie tylko z sędziami, którzy stosowali prawo wstecz. Także z tymi, którzy w 2007 roku w Sądzie Najwyższym podjęli uchwałę, że nie można tym sędziom robić żadnego zarzutu, bo przecież taki był system i takie było prawo.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeżeli ma to być odpowiedzialność karna, to musi być indywidualna. Jeśli każdy dostawał wysokie uposażenie i trwa to do dzisiaj, to myślę, że trzeba to skorygować. Jak to ma być zrobione? Od tego jest konstruktywna rozmowa, a nie protestowanie na ulicach
— mówił o ustawie dezubekizacyjnej sędzia Trybunału Stanu, mec. Piotr Łukasz Andrzejewski, który był gościem programu „Cztery strony” (TVP Info).
Zawsze było tak, że się uciera te ustawy. Fundacja Helsińska ma rację każda odpowiedzialność karna musi być z uwzględnieniem indywidualnego zakresu winy, ale to nie jest odpowiedzialność karna. Korekta przywilejów może zostać przeprowadzona zbiorowo
— zaznaczył prawnik.
Jest problem jak to zrobić, diabeł tkwi w szczegółach
— dodał.
Zapytany o propozycję obniżki apanaży również dla przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości z okresu PRL, powiedział:
Uważam, a stawałem przed różnymi sądami, że trzeba się dzisiaj rozliczyć nie tylko z sędziami, którzy stosowali prawo wstecz. Także z tymi, którzy w 2007 roku w Sądzie Najwyższym podjęli uchwałę, że nie można tym sędziom robić żadnego zarzutu, bo przecież taki był system i takie było prawo.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319409-mec-andrzejewski-sa-przestepcy-w-togach-i-w-mundurach-powinni-byc-zdegradowani-ale-nie-sa-bo-nie-ma-takiej-woli-w-spoleczenstwie