Panie pośle, z całym szacunkiem, ale prokuratorzy w sprawie afery Amber Gold bezradni, kuratorzy śmieszni, wymiar sprawiedliwości bezzębny albo martwy. Jak chce to zmienić Prawo i Sprawiedliwość, dziś przy sterach rządów?
Potrzebna jest dalsza reforma prokuratury - prokuratorzy muszą stać na straży prawa, bezpieczeństwa obywateli. Za to wszyscy im płacimy! Śledczy nie są od tego, by przestępcy grali z nimi w kotka i myszkę.
Ten zestaw niekompetencji i bezradności, bezczynności i nieudolności występował na każdym poziomie. Od prokuratora referenta, przez rejonowego, przez nadzór prokuratury ze strony Prokuratury Generalnej. Trzeba w jednej sprawie zgodzić się z diagnozą człowieka, który jest po drugiej stronie sporu politycznego. Mam na myśli ministra Sienkiewicza - on właściwie ocenił państwo, którym wówczas kierował rząd, którego był członkiem. Kamieni kupa! Musimy to naprawić.
O to pytam. Czy ta kupa kamieni zmienia się już w jakąś porządniejszą budowlę?
Nie jest to łatwe i nie odbywa się bez pomyłek i błędów. Spotykamy się z dużym oporem zastanych struktur. Proszę porozmawiać z ministrami, to opowiedzą to w szczegółach. Przez ostatnie 25 lat zbudowano system, który żył dla siebie, swoimi interesami i sprawami. Ten system to zbiór funkcjonariuszy publicznych wyhodowanych przez III RP. Nie ma potrzeby służby narodowi.
A dziś ich rękoma zmieniacie system. Nie macie tak długiej ławki kadrowej, by wymienić wszystkich urzędników.
Jeśli ta zmiana ma być skuteczna, to musimy zmienić mentalność. Od szkoły podstawowej, przez rodziny, na uczelniach kończąc - musimy wprowadzać etos służby, jaki znamy z XX-lecia międzywojennego. Współczesna Polska zaczęła się od czegoś, co po prostu było jedną wielką zgnilizną: Magdalenką i Okrągłym Stołem. To nam obcięło skrzydła. Ci ludzie nie mieli prawa porozumieć się z reprezentantami…
… mieli, ale przecież nie musieli porozumienia utrzymywać.
Otóż to. Nie zawiera się porozumienia z terrorystami. A jeśli już, to zaraz po tym, gdy oddadzą zakładników, porozumienie przestaje obowiązywać! Ludzie, którzy rozmawiali wtedy z komunistami, zatracili poczucie lojalności, jakie powinni mieć względem Polaków. Dopiero teraz uwalniamy się od tej zgnilizny - dopiero teraz degradowani są zbrodniarze komunistyczni, dopiero teraz odbierane są ubekom emerytury. Dopiero teraz możemy myśleć o polityce w interesie niepodległego państwa polskiego, która powinna być rozpoczęta 25 lat temu. Ubekistan okazał się wtedy mocniejszy od rządu Olszewskiego.
Czy Ubekistan, jak Pan barwnie określił, nie wygra i dziś?
Do dzisiaj walczy. To, że ci ludzie przyszli wczoraj pod dawny KC PZPR świadczy, że ustawili się w roli sierot po PRL. Musimy się z tego oczyścić, budować silną Polskę, byśmy nie byli obywatelami drugiej kategorii.
Komisja śledcza to krok na tej drodze?
Komisja śledcza pokazuje obywatelom: spójrzcie, w jakim państwie żyliście, jak zwykły człowiek był traktowany. Prokuratorzy mają informacje, że przestępca oszukuje setki ludzi i nie robią nic przez 2,5 roku! To olbrzymia nieudolność. Co najmniej nieudolność, bo ja nie wierzę w tak duży zbiór przypadków. Bez inspiracji zewnętrznej to było niemożliwe. Człowiek, który był znany z drobnych oszustw i przestępstw, nagle, po wyjściu z zakładu karnego, rozwinął działalność finansową: zaplanowaną i zorganizowaną. Musimy to wyjaśnić i to robimy.
not. Marcin Fijołek
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Panie pośle, z całym szacunkiem, ale prokuratorzy w sprawie afery Amber Gold bezradni, kuratorzy śmieszni, wymiar sprawiedliwości bezzębny albo martwy. Jak chce to zmienić Prawo i Sprawiedliwość, dziś przy sterach rządów?
Potrzebna jest dalsza reforma prokuratury - prokuratorzy muszą stać na straży prawa, bezpieczeństwa obywateli. Za to wszyscy im płacimy! Śledczy nie są od tego, by przestępcy grali z nimi w kotka i myszkę.
Ten zestaw niekompetencji i bezradności, bezczynności i nieudolności występował na każdym poziomie. Od prokuratora referenta, przez rejonowego, przez nadzór prokuratury ze strony Prokuratury Generalnej. Trzeba w jednej sprawie zgodzić się z diagnozą człowieka, który jest po drugiej stronie sporu politycznego. Mam na myśli ministra Sienkiewicza - on właściwie ocenił państwo, którym wówczas kierował rząd, którego był członkiem. Kamieni kupa! Musimy to naprawić.
O to pytam. Czy ta kupa kamieni zmienia się już w jakąś porządniejszą budowlę?
Nie jest to łatwe i nie odbywa się bez pomyłek i błędów. Spotykamy się z dużym oporem zastanych struktur. Proszę porozmawiać z ministrami, to opowiedzą to w szczegółach. Przez ostatnie 25 lat zbudowano system, który żył dla siebie, swoimi interesami i sprawami. Ten system to zbiór funkcjonariuszy publicznych wyhodowanych przez III RP. Nie ma potrzeby służby narodowi.
A dziś ich rękoma zmieniacie system. Nie macie tak długiej ławki kadrowej, by wymienić wszystkich urzędników.
Jeśli ta zmiana ma być skuteczna, to musimy zmienić mentalność. Od szkoły podstawowej, przez rodziny, na uczelniach kończąc - musimy wprowadzać etos służby, jaki znamy z XX-lecia międzywojennego. Współczesna Polska zaczęła się od czegoś, co po prostu było jedną wielką zgnilizną: Magdalenką i Okrągłym Stołem. To nam obcięło skrzydła. Ci ludzie nie mieli prawa porozumieć się z reprezentantami…
… mieli, ale przecież nie musieli porozumienia utrzymywać.
Otóż to. Nie zawiera się porozumienia z terrorystami. A jeśli już, to zaraz po tym, gdy oddadzą zakładników, porozumienie przestaje obowiązywać! Ludzie, którzy rozmawiali wtedy z komunistami, zatracili poczucie lojalności, jakie powinni mieć względem Polaków. Dopiero teraz uwalniamy się od tej zgnilizny - dopiero teraz degradowani są zbrodniarze komunistyczni, dopiero teraz odbierane są ubekom emerytury. Dopiero teraz możemy myśleć o polityce w interesie niepodległego państwa polskiego, która powinna być rozpoczęta 25 lat temu. Ubekistan okazał się wtedy mocniejszy od rządu Olszewskiego.
Czy Ubekistan, jak Pan barwnie określił, nie wygra i dziś?
Do dzisiaj walczy. To, że ci ludzie przyszli wczoraj pod dawny KC PZPR świadczy, że ustawili się w roli sierot po PRL. Musimy się z tego oczyścić, budować silną Polskę, byśmy nie byli obywatelami drugiej kategorii.
Komisja śledcza to krok na tej drodze?
Komisja śledcza pokazuje obywatelom: spójrzcie, w jakim państwie żyliście, jak zwykły człowiek był traktowany. Prokuratorzy mają informacje, że przestępca oszukuje setki ludzi i nie robią nic przez 2,5 roku! To olbrzymia nieudolność. Co najmniej nieudolność, bo ja nie wierzę w tak duży zbiór przypadków. Bez inspiracji zewnętrznej to było niemożliwe. Człowiek, który był znany z drobnych oszustw i przestępstw, nagle, po wyjściu z zakładu karnego, rozwinął działalność finansową: zaplanowaną i zorganizowaną. Musimy to wyjaśnić i to robimy.
not. Marcin Fijołek
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319289-nasz-wywiad-stanislaw-pieta-ubekistan-wciaz-walczy-komisja-sledcza-pokazuje-obywatelom-spojrzcie-w-jakim-panstwie-zyliscie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.