Polonia jest tutaj bardzo silna, spotykamy się często, żyjemy jak w jednej wielkiej rodzinie
— mówi PAP Elżbieta Skawińska, Polka mieszkająca w USA.
Polskie jedzenie, kościoły, szkoły, biura podróży czy książki w bibliotece - w Nowym Jorku nie brakuje polskich akcentów i to nie tylko na Greenpoincie.
Polacy trzymają się razem i to bardzo mocno. Bardzo silnie integrują się ze sobą, do tego stopnia, że możemy się porozumieć tutaj swobodnie w języku polskim również
— podkreśla Skawińska.
W Nowym Jorku widoczne są polskie sklepy, szkoły, można pójść do kościoła na mszę w ojczystym języku. Polonia może czytać polską prasę czy książki, dostępne w publicznej bibliotece.
Na Rockway (PAP - ulica Rockway Beach w dzielnicy Queens) jest półka z polskimi książkami
— mówi Jolanta Perzanowska.
Podkreśla, że polskie produkty dostępne są nie tylko w słynnej, polskiej dzielnicy, na Greenpoincie.
W tym momencie tutaj, w Nowym Jorku, mam wrażenie, że częściej mam możliwość powiedzenia „Dzień dobry” do kogoś, aniżeli „Hi” po angielsku
— dodaje.
Polonia nowojorska dba także o to, by młodsze pokolenie czuło więź z rodzinnym krajem.
Mamy wielką potrzebę, żeby ta tradycja i kultura była kontynuowana. I przelewamy tę potrzebę, ten sens na nasze dzieci
— mówi nauczycielka w polskiej szkole w Nowym Jorku Monika Wroblewski.
ak/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318889-polacy-w-nowym-jorku-nie-odcinaja-sie-od-korzeni-polonia-jest-tutaj-bardzo-silna-zyjemy-jak-w-jednej-wielkiej-rodzinie