W swojej dotychczasowej pracy w parlamencie Stanisław Piotrowicz dał się poznać jako osoba kompetentna, uczciwa i solidna. Sprawę, którą podnosi część mediów, bardzo szczegółowo wyjaśnimy
—mówi w rozmowie z „Super Expressem” marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Członek Prawa i Sprawiedliwości pytany był o zamieszanie związane z przeszłością Stanisława Piotrowicza.
Faktycznie, te oskarżenia mogą budzić wątpliwości. Uważam jednak, że zanim ktokolwiek wyda jakikolwiek „wyrok” w sprawie posła Piotrowskiego, należy je przeanalizować. (…) Nie wierzę panu prezydentowi Wałęsie, ale chciałbym wierzyć panu posłowi Piotrowiczowi. Czas pokaże, czy będę mógł
—podkreśla marszałek.
Karczewski tłumaczył również zmiany w ustawie o zgromadzeniach.
To, że dokonaliśmy tych zmian, to najlepszy dowód na to, że Senat jest potrzebny. Gdyby nie on, tych zmian by nie było. Na tym polega demokracja, że pojawiają się różne zdania - także w obrębie partii - szukamy konsensusu i podejmujemy decyzje. Tak było także i tym razem. (…) Uważam, że zmiany w ustawie o zgromadzeniach były bardzo potrzebne. Zwłaszcza gdy czytam to, co podpisali panowie Petru i Schetyna. W tej deklaracji są bardzo niebezpieczne zapisy, mówiące o wypowiedzeniu posłuszeństwa. To są tak naprawdę karalne wezwania. To nawoływanie do puczu, rebelii
—mówi, dodając:
Nawoływanie do nieposłuszeństwa wobec państwa rządzonego przez demokratycznie wybraną władzę to nic innego, jak nawoływanie do puczu. Można demonstrować i krytykować władzę. Ja to rozumiem, ale już pojawiają się artykuły przed tą demonstracją, których wymowa podpada pod czyny karalne.
Marszałek w wywiadzie z „SE” odnosi się także, do słów Mateusza Kijowskiego, który porównał obecny rząd do gen. Jaruzelskiego.
Absurdem jest pan Kijowski. I tyle
—zaznaczył.
Karczewski mówi także o swojej wizycie na Białorusi.
Mamy dwa wyjścia: albo będziemy rozmawiać, albo nie. Wybraliśmy, podobnie jak Europa, tę pierwszą wersję. Nie jest łatwo i nie jest możliwe, aby w wyniku jednej rozmowy rozwiązać wszystkie problemy. Wszyscy chyba rozumieją, że trzeba prowadzić dialog z naszym wschodnim sąsiadem. W czasie mojej wizyty rozmawialiśmy też z przedstawicielami białoruskiej opozycji i muszę powiedzieć, że zdecydowana jej większość wyrażała się pozytywnie o nawiązaniu relacji z Białorusią
—zaznacza.
kk/Super Express
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318797-absurdem-jest-pan-kijowski-karczewski-o-apelu-lidera-kod-to-sa-tak-naprawde-karalne-wezwania-to-nawolywanie-do-puczu-rebelii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.