Tusk nawoływał, by nie histeryzować z powodu sprawowania władzy przez PiS, ale też nie wierzyć w cuda dotyczące potencjalnych zmian na scenie politycznej.
Chciałbym, żeby wszyscy, którzy czują, że zrobiło się +duszno+ w Polsce politycznie, uwierzyli (…), że nic nie jest definitywne. Najgorszą reakcją jest histeria, brak cierpliwości albo wiara w cuda czy zdarzenia zewnętrze
— mówił.
Zapewniał, że chciałby, by w Polsce działo się jak najlepiej niezależnie od tego, kto jest u władzy. Podkreślał, że nie warto wierzyć, że „ktoś przyjedzie i sprawę załatwi”.
Często słyszę: „Panie Tusk, wracaj pan, posprzątaj pan”, a to przecież nie o to chodzi. Nie ma takich prostych manewrów czy recept
— tłumaczył był lider PO.
Tusk skrytykował też podejście PiS do sprawy katastrofy smoleńskiej.
To, co PiS robi w sprawie Smoleńska od lat, właściwie od prawie pierwszych dni po katastrofie do dziś włącznie, jest dewastujące dla życia publicznego, dla zbiorowego umysłu Polaków, dla tego, co mogłoby być takim potencjałem pozytywnym, łączącym Polaków
— ocenił.
Jego zdaniem wiadomo kto jest odpowiedzialny za to, że Smoleńsk - jedna z najstraszliwszych tragedii w historii politycznej Polski - stał się też „dramatem politycznym, wyreżyserowanym i realizowanym przez jedną stronę”.
Szanuję i respektuję poczucie traumy i straty u wszystkich, którzy stracili bliskich, ale łatwo rozróżniam to, co jest żalem i bólem, od tego, co jest taką nieustanną, cyniczną, polityczną grą
— powiedział były premier.
W jego ocenie „wmówienie kilkunastu procentom Polaków, że Smoleńsk to zamach”, za który odpowiadają polskie elity, z nim na czele, „cementuje część prawicowej radykalnej wspólnoty w Polsce”.
Tusk odniósł się też do afery Amber Gold. Jak przekonywał, sprawa ta została dokładnie prześwietlona, jeszcze w czasie, gdy był premierem. Jego zdaniem komisja śledcza będzie robiła z tego „spektakl”.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)/ems
Książka, którą trzeba przeczytać! „Afery czasów Donalda Tuska” - Łukasz Ziaja, Bogdan Święczkowski. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tusk nawoływał, by nie histeryzować z powodu sprawowania władzy przez PiS, ale też nie wierzyć w cuda dotyczące potencjalnych zmian na scenie politycznej.
Chciałbym, żeby wszyscy, którzy czują, że zrobiło się +duszno+ w Polsce politycznie, uwierzyli (…), że nic nie jest definitywne. Najgorszą reakcją jest histeria, brak cierpliwości albo wiara w cuda czy zdarzenia zewnętrze
— mówił.
Zapewniał, że chciałby, by w Polsce działo się jak najlepiej niezależnie od tego, kto jest u władzy. Podkreślał, że nie warto wierzyć, że „ktoś przyjedzie i sprawę załatwi”.
Często słyszę: „Panie Tusk, wracaj pan, posprzątaj pan”, a to przecież nie o to chodzi. Nie ma takich prostych manewrów czy recept
— tłumaczył był lider PO.
Tusk skrytykował też podejście PiS do sprawy katastrofy smoleńskiej.
To, co PiS robi w sprawie Smoleńska od lat, właściwie od prawie pierwszych dni po katastrofie do dziś włącznie, jest dewastujące dla życia publicznego, dla zbiorowego umysłu Polaków, dla tego, co mogłoby być takim potencjałem pozytywnym, łączącym Polaków
— ocenił.
Jego zdaniem wiadomo kto jest odpowiedzialny za to, że Smoleńsk - jedna z najstraszliwszych tragedii w historii politycznej Polski - stał się też „dramatem politycznym, wyreżyserowanym i realizowanym przez jedną stronę”.
Szanuję i respektuję poczucie traumy i straty u wszystkich, którzy stracili bliskich, ale łatwo rozróżniam to, co jest żalem i bólem, od tego, co jest taką nieustanną, cyniczną, polityczną grą
— powiedział były premier.
W jego ocenie „wmówienie kilkunastu procentom Polaków, że Smoleńsk to zamach”, za który odpowiadają polskie elity, z nim na czele, „cementuje część prawicowej radykalnej wspólnoty w Polsce”.
Tusk odniósł się też do afery Amber Gold. Jak przekonywał, sprawa ta została dokładnie prześwietlona, jeszcze w czasie, gdy był premierem. Jego zdaniem komisja śledcza będzie robiła z tego „spektakl”.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)/ems
Książka, którą trzeba przeczytać! „Afery czasów Donalda Tuska” - Łukasz Ziaja, Bogdan Święczkowski. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/318559-tusk-histerycznie-o-komisji-sledczej-kiedy-bylem-premierem-afera-amber-gold-zostala-dokladnie-przeswietlona?strona=2