Ostra dyskusja o śledztwie ws. Józefa Piniora. „To przejście z etapu rewolucji, która ma jakąś euforię w sobie, do brania ludzi pod but”

„Wyciąganie z domu o szóstej rano zamiast wysłania zwykłego zawiadomienia z prośbą o stawienie się na przesłuchanie to po prostu absolutny skandal” - powiedziała o zatrzymaniu Józefa Piniora przez CBA Joanna Mucha z PO, która w programie „Śniadanie w Radiu Zet” weszła w spór z Pawłem Szefernakerem z PiS.

Moim zdaniem to przejście z etapu rewolucji, która ma jakąś euforię w sobie, do brania ludzi pod but

—dodała posłanka PO. Prowadzący rozmowę Łukasz Konarski zauważył, że sprawa była w CBA już za rządów PO, kiedy szefem służby był Paweł Wojtunik. Konarski pytał, dlaczego wtedy nie zwrócono się do prokuratury.

Mucha za „doniesieniami medialnymi” odpowiedziała, że „wszystkie materiały były przygotowane”.

Z doniesień medialnych wynika też, że Paweł Wojtunik prowadził śledztwo ws. Józefa Piniora i ważnego posła PiS. Przez rok przetrzymywano śledztwo ws. Piniora, a dotyczące posła PiS jest gdzieś

—mówiła posłanka. Mucha nie wiedziała, kim mógł być ten polityk.

Przyszedłem do polityki po to, żeby ją zmieniać, a nie słuchać kłamstw pani poseł

—odpowiedział posłance PO Szefernaker z PiS.

Śledztwo zaczęło się za rządów Platformy. To wy zafundowaliście (Piniorowi) życie na podsłuchu

—dodał. Szefernaker odniósł się także do słów Muchy, która kilkakrotnie nazwała Piniora człowiekiem „tego formatu”.

To, co pani podkreślała, o osobie „tego formatu”. To wyraża kwintesencję III RP

—stwierdził.

Ryb, Radio Zet, Polsat News