Wspomniał Pan o zasługach w latach 80. Inny zasłużony opozycjonista Jan Rulewski krytykuje propozycje PiS ws. dezubekizacji. To błąd rządzących?

Błąd został popełniony po 1989 roku. Każdy, kto choćby jeden dzień przepracował w SB lub w innych organach aparatu represji totalitarnego państwa, powinien otrzymać zakaz służby publicznej. Tego nie zrobiono i stąd taka sytuacja. Wiemy, że część tych ludzi po ‘89 roku bardziej służyła poprzedniemu ustrojowi niż obecnemu. Czy sprawiedliwe jest, że ponad 100 ludzi dostaje ponad 9 tys. zł? Przecież to uposażenie kilkukrotnie wyższe niż średnia emerytura. Przypominam, że kolejne 1 tys. osób dostaje między 6-9 tys., a kilkanaście tysięcy - od 3 do 6 tys. zł. To pokazuje skalę problemu. Nie rozumiem, dlaczego ludzie, którzy służyli totalitarnemu reżimowi, mają otrzymywać emerytury wyższe od średniej. Obrona tego stanu rzeczy również jest dla mnie niezrozumiała.

Rozmawiał Aleksander Majewski