Jako koordynator służb specjalnych chcę zaprotestować przeciwko upolitycznianiu sprawy Józefa Piniora, ponieważ mamy do czynienia z sytuacją korupcyjną

—apelował w Sejmie koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.

Kamiński zwrócił się do posłów, aby nie doszukiwać się w zatrzymaniu byłego opozycjonisty działań politycznych.

Wczoraj Józef Pinior po opuszczeniu sądu powiedział, że rząd zafundował mu życie w państwie policyjnym, że zafundował mu życie na podsłuchu. Zaapelował do opozycji, aby organizowała protesty w tej sprawie

—mówił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Józef Pinior nie trafi do aresztu! Podobnie jak biznesmen Krystian S. i asystent b. senatora, Jarosław Wardęga…

Kamiński przypomniał, że działania wobec Piniora zostały podjęte za rządów koalicji PO-PSL.

Chcę poinformować, że działania operacyjne CBA rozpoczęły się na wiosnę 2015 i zakończyły się jesienią 2015. Rzeczywiście wobec ówczesnego senatora PO stosowano zaawansowane działania operacyjne, w tym wymagające zgodny prokuratora generalnego. Wszystkie wnioski związane m.in. z podsłuchem były zrealizowane za zgodą pana Wojtunika i pana Seremeta. Trwały przez pół roku i zakończyły się przed wyborami parlamentarnymi

—przypomniał.

Minister podkreślił, że jest mu przykro, iż legenda „Solidarności” jest zamieszana w taką sprawę.

Chcę powiedzieć, że we mojej ocenie i ocenia szefa CBA były to działania zasadne, związane z kryminalnym działaniem. Proszę o nieupolitycznianie tej sprawy. Jest mi przykro, że osoba tak zasłużona dla „Solidarności” i wolności Polski, wiele lat po tamtych wydarzeniach jest podejrzany i w opinii CBA i prokuratury dopełnił się czynów korupcyjnych. Mamy do czynienia z sytuacją kryminalną i jeżeli ktoś zafundował mu życie na podsłuchu to był to rząd PO, który przez pół roku podsłuchiwał swojego kolegę

—podkreślił.

kk