Były wiceszef MON Czesław Mroczek (PO) zapowiedział we wtorek, że zwróci się do WAT o wyjaśnienia, kto wnioskował o odebranie tytułu doktora b. szefowi PKBWL Maciejowi Laskowi. Zdaniem polityków PO, inicjatywa ws. odebrania stopnia naukowego Laskowi to „zemsta polityczna”.
Korzystając z uprawnień przysługujących posłowi, wyjaśnię całość procedury i cały obieg dokumentacji w tej sprawie. To, co wiemy w tej chwili to jest tylko część informacji
— powiedział Mroczek na konferencji prasowej w Sejmie.
W poniedziałek Mroczek napisał na Facebooku:
Zemsta „dobrej zmiany”. Wiceminister Obrony Narodowej Wojciech Fałkowski złożył wniosek do Wojskowej Akademii Technicznej o odebranie tytułu doktora Maciejowi Laskowi, byłemu przewodniczącemu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. W czasach PiS-u rząd będzie ustalał, kto może być naukowcem, a kto nie.
Później rzeczniczka WAT Grażyna Palczak w oświadczeniu przesłanym radiu TOK FM napisała, że „sprawa odebrania stopnia naukowego doktora nauk technicznych p. Maciejowi Laskowi nie była inicjatywą Wojskowej Akademii Technicznej, lecz grupy profesorów, w imieniu których wniosek złożył prof. Włodzimierz Klonowski”. Podała również, że 23 listopada Rada Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa WAT wniosek odrzuciła.
Na wtorkowej konferencji prasowej Mroczek zapytany przez PAP o swój wpis na FB powiedział:
Miałem informacje z dwóch źródeł o tym. Jeżeli poznamy całość dokumentacji, która wpłynęła do Wojskowej Akademii Technicznej i do rady wydziału, to będziemy mogli powiedzieć jak było, z cała pewnością. Sprawdzę tę procedurę.
Szef zespołu parlamentarnego PO do zbadania „przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej” Marcin Kierwiński doniesienia o wniosku w sprawie Macieja Laska nazwał „szokującymi”.
W Polsce wracamy do smutnych standardów PRL-u, po raz kolejny, w kolejnej dziedzinie. Pan doktor Maciej Lasek jest represjonowany za to, że walczy o prawdę
— ocenił poseł PO.
Pan doktor Lasek po raz kolejny poddawany jest szykanom dlatego, że w sposób uczciwy, naukowy badał katastrofę smoleńską
— dodał Kierwiński.
Przypomniał, że kilka tygodni temu rozwiązano Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, którą kierował dr Lasek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Były wiceszef MON Czesław Mroczek (PO) zapowiedział we wtorek, że zwróci się do WAT o wyjaśnienia, kto wnioskował o odebranie tytułu doktora b. szefowi PKBWL Maciejowi Laskowi. Zdaniem polityków PO, inicjatywa ws. odebrania stopnia naukowego Laskowi to „zemsta polityczna”.
Korzystając z uprawnień przysługujących posłowi, wyjaśnię całość procedury i cały obieg dokumentacji w tej sprawie. To, co wiemy w tej chwili to jest tylko część informacji
— powiedział Mroczek na konferencji prasowej w Sejmie.
W poniedziałek Mroczek napisał na Facebooku:
Zemsta „dobrej zmiany”. Wiceminister Obrony Narodowej Wojciech Fałkowski złożył wniosek do Wojskowej Akademii Technicznej o odebranie tytułu doktora Maciejowi Laskowi, byłemu przewodniczącemu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. W czasach PiS-u rząd będzie ustalał, kto może być naukowcem, a kto nie.
Później rzeczniczka WAT Grażyna Palczak w oświadczeniu przesłanym radiu TOK FM napisała, że „sprawa odebrania stopnia naukowego doktora nauk technicznych p. Maciejowi Laskowi nie była inicjatywą Wojskowej Akademii Technicznej, lecz grupy profesorów, w imieniu których wniosek złożył prof. Włodzimierz Klonowski”. Podała również, że 23 listopada Rada Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa WAT wniosek odrzuciła.
Na wtorkowej konferencji prasowej Mroczek zapytany przez PAP o swój wpis na FB powiedział:
Miałem informacje z dwóch źródeł o tym. Jeżeli poznamy całość dokumentacji, która wpłynęła do Wojskowej Akademii Technicznej i do rady wydziału, to będziemy mogli powiedzieć jak było, z cała pewnością. Sprawdzę tę procedurę.
Szef zespołu parlamentarnego PO do zbadania „przypadków manipulowania przyczynami katastrofy smoleńskiej” Marcin Kierwiński doniesienia o wniosku w sprawie Macieja Laska nazwał „szokującymi”.
W Polsce wracamy do smutnych standardów PRL-u, po raz kolejny, w kolejnej dziedzinie. Pan doktor Maciej Lasek jest represjonowany za to, że walczy o prawdę
— ocenił poseł PO.
Pan doktor Lasek po raz kolejny poddawany jest szykanom dlatego, że w sposób uczciwy, naukowy badał katastrofę smoleńską
— dodał Kierwiński.
Przypomniał, że kilka tygodni temu rozwiązano Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, którą kierował dr Lasek.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/317387-opozycja-broni-doktoratu-macieja-laska-kierwinski-jest-represjonowany-za-to-ze-walczy-o-prawde