Czy prośba IPN-u o te próbki pisma są konieczne? Pozyskanie odpowiednich źródeł do ekspertyzy jest tak problematyczne?
Kwestię materiałów ocenia prokurator i nie jestem w stanie stwierdzić, czym on dysponuje. Uważam, że może być problem ze znalezieniem i skompletowaniem jakichkolwiek dokumentów odręcznych Wałęsy z lat 70., by pozyskać materiał porównawczy. Wiadomo, że wtedy dużo mniej pisał i nie pracował na jakimś stanowisku intelektualnym. Dodatkowo teczka robotnika Lecha Wałęsy została ukradziona ze stoczni w czasach Urzędu Ochrony Państwa. Na pewno są jego rękopisy z lat 80. czy z okresu prezydentury, ale najlepszym materiałem porównawczym byłyby pisma z lat 70. Chodzi więc o tego typu próbki, a nie żeby teraz Wałęsa coś napisał.
Kłopotem może być zmiana charakteru pisma na przestrzeni lat?
Tak, zwłaszcza kiedy osoba robotnika stoczniowego przechodzi ewolucję w osobę publiczną, po drodze jest szefem związku i ma mnóstwo różnych okoliczności, by rozwijać się intelektualnie, a przez to zmieniać charakter pisma. Mógł się on zmienić na przestrzeni kilku lat bardzo wyraźnie, więc najlepsze byłyby materiały z tego okresu i pewnie na takich zależy prokuratorowi.
Not. ak
720 stron mrocznej prawdy! „Konfidenci” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego.
Publikacja zawiera wiele unikatowych dokumentów i ilustracji pochodzących z zasobów archiwalnych IPN. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy prośba IPN-u o te próbki pisma są konieczne? Pozyskanie odpowiednich źródeł do ekspertyzy jest tak problematyczne?
Kwestię materiałów ocenia prokurator i nie jestem w stanie stwierdzić, czym on dysponuje. Uważam, że może być problem ze znalezieniem i skompletowaniem jakichkolwiek dokumentów odręcznych Wałęsy z lat 70., by pozyskać materiał porównawczy. Wiadomo, że wtedy dużo mniej pisał i nie pracował na jakimś stanowisku intelektualnym. Dodatkowo teczka robotnika Lecha Wałęsy została ukradziona ze stoczni w czasach Urzędu Ochrony Państwa. Na pewno są jego rękopisy z lat 80. czy z okresu prezydentury, ale najlepszym materiałem porównawczym byłyby pisma z lat 70. Chodzi więc o tego typu próbki, a nie żeby teraz Wałęsa coś napisał.
Kłopotem może być zmiana charakteru pisma na przestrzeni lat?
Tak, zwłaszcza kiedy osoba robotnika stoczniowego przechodzi ewolucję w osobę publiczną, po drodze jest szefem związku i ma mnóstwo różnych okoliczności, by rozwijać się intelektualnie, a przez to zmieniać charakter pisma. Mógł się on zmienić na przestrzeni kilku lat bardzo wyraźnie, więc najlepsze byłyby materiały z tego okresu i pewnie na takich zależy prokuratorowi.
Not. ak
720 stron mrocznej prawdy! „Konfidenci” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego.
Publikacja zawiera wiele unikatowych dokumentów i ilustracji pochodzących z zasobów archiwalnych IPN. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316892-cztery-pytania-do-dr-gontarczyka-ekspertyza-grafologiczna-walesy-to-sprawa-drugorzedna-fakty-podstawowe-sa-juz-znane?strona=2