Poruszył też sprawę Brexitu i przyszłości Polaków w Wielkiej Brytanii. MSZ będzie się starał, by status Polaków po ewentualnym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii.

Dojrzeliśmy ten problem jeszcze przed referendum i podjęliśmy rozmowy już w ubiegłym roku

— stwierdził.

Nasze stanowisko jest jasne: status Polaków na Wyspach powinien być taki sam jak status Brytyjczyków

— dodał.

Waszczykowski zachęcał również do powrotu Polaków z Irlandii do kraju.

Rząd od roku pracuje nad poprawą sytuacji w Polsce. Podnosimy benefity socjalne dla dzieci, chcemy również zmienić inne kwestie socjalne. Bezrobocie drastycznie w Polsce spadło

— zapewniał minister.

Mamy nadzieję, że z roku na rok możliwości powrotu będą coraz lepsze, coraz bardziej obiecujące. To nie znaczy, że zaakceptujemy, by państwo zostali z Wysp wyrzuceni. Stąd nasza usilna dyplomacja, by żadna krzywda Polakom po Brexicie się nie stała

— stwierdził Waszczykowski.

Minister ponownie odniósł się też do sprawy nauczania języka polskiego w irlandzkich szkołach. Miejscowy Polacy walczą o to, by nasz język był nauczany w irlandzkich szkołach średnich.

Musimy prowadzić działania szerokiego frontu. Swoje działania musi przeprowadzić MSZ, co będę robił jutro. Ministerstwo Edukacji jest już w kontakcie z niektórymi instytucjami w Irlandii. W tym roku podjąłem też decyzję o przekazaniu senatowi 60 milionów złotych na tego typu wsparcie dla inicjatyw polonijnych. Jeśli nie uda mi się jutro przekonać ministra edukacji, to dzisiaj dowiedziałem się, że premier Irlandii będzie w lutym w Polsce. (…) Będziemy namawiać go, by te decyzje, zgodnie z państwa oczekiwaniami zostały podjęte

— powiedział Waszczykowski.

Minister zachęcił też miejscowych Polaków do działania w lokalnych społecznościach.

Macie potężny oręż, jesteście ogromną grupą, (…) macie możliwość użycia pewnego politycznego oręża, aby wykorzystać fundusze lokalne, miejscowe dla waszych potrzeb

— zaznaczył.

mly