Kto następny? Może czołowi „Jajcarze bez barier” – Stuhr i Skiba? Może czas na publiczne skecze o zabójstwach w pisowskich biurach poselskich? Może ktoś pójdzie dalej niż, nie – nie stępiony Stępień, ale wspomniany Cyba? Jeśli pan Rabiej z Nowoczesnej może publicznie nazywać reformę oświaty pedofilskim „złym dotykiem”, czy powstrzyma się od duszenia adwersarza w programie publicystycznym? Kto ma dać hasło – Lis czy Olejnik? Organizujcie się, zbrójcie, drukujcie ulotki, agitatorzy.
Tylko na sam koniec, jak już żona czy dzieci zmuszą was do ochłonięcia, odpowiedzcie sami sobie - z kim chcecie tej wojny? Z policją? W imię czego młode chłopaki w mundurach mają ryzykować życiem na ulicy? W imię waszych interesów, waszej kasiorki, waszych wpływów i posadek waszych żon, mężów, dzieci i ciotek? Niedoczekanie. Pilnujcie lepiej tego, co przez ostatnie lata dawaliście Polsce, a co dziś Polska zwraca wam bez honorów. Pilnujcie kamieni kupy, własnego nosa i tego, by ktoś was w końcu nie pociągnął do odpowiedzialności karnej – za podżeganie do przestępstwa.
Bo można się żreć, politycznie, na śmierć i życie, ale nie wolno tego przenosić na ulicę tylko dlatego, że ktoś wam odrywa łapska od publicznej mamony. Tego żadna demokracja, nawet tak młoda, zwłaszcza tak młoda jak nasza – może nie wybaczyć. Więc zdecydujcie – jesteście bandziorami czy komentatorami?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kto następny? Może czołowi „Jajcarze bez barier” – Stuhr i Skiba? Może czas na publiczne skecze o zabójstwach w pisowskich biurach poselskich? Może ktoś pójdzie dalej niż, nie – nie stępiony Stępień, ale wspomniany Cyba? Jeśli pan Rabiej z Nowoczesnej może publicznie nazywać reformę oświaty pedofilskim „złym dotykiem”, czy powstrzyma się od duszenia adwersarza w programie publicystycznym? Kto ma dać hasło – Lis czy Olejnik? Organizujcie się, zbrójcie, drukujcie ulotki, agitatorzy.
Tylko na sam koniec, jak już żona czy dzieci zmuszą was do ochłonięcia, odpowiedzcie sami sobie - z kim chcecie tej wojny? Z policją? W imię czego młode chłopaki w mundurach mają ryzykować życiem na ulicy? W imię waszych interesów, waszej kasiorki, waszych wpływów i posadek waszych żon, mężów, dzieci i ciotek? Niedoczekanie. Pilnujcie lepiej tego, co przez ostatnie lata dawaliście Polsce, a co dziś Polska zwraca wam bez honorów. Pilnujcie kamieni kupy, własnego nosa i tego, by ktoś was w końcu nie pociągnął do odpowiedzialności karnej – za podżeganie do przestępstwa.
Bo można się żreć, politycznie, na śmierć i życie, ale nie wolno tego przenosić na ulicę tylko dlatego, że ktoś wam odrywa łapska od publicznej mamony. Tego żadna demokracja, nawet tak młoda, zwłaszcza tak młoda jak nasza – może nie wybaczyć. Więc zdecydujcie – jesteście bandziorami czy komentatorami?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316244-z-kim-chcecie-sie-walic-dechami-na-ulicy-z-policja-jestescie-bandziorami-czy-komentatorami?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.