Przez wiele lat wspierałem siły, które niszczyły kraj. I gdyby utrzymywały się one u władzy jeszcze przez 10-15 lat, doprowadziłyby do całkowitego upadku Polski
— przyznał w wywiadzie dla „Plus-Minus” prof. Kazimierz Kik.
Politolog wyjaśnił, dlaczego dokonał zmiany poglądów politycznych.
Zacząłem podsumowywać efekty rządów PO i wyszło mi, że albo jestem głupi, albo ślepy, popierałem władzę, która doprowadziła do wyemigrowania prawie 3 mln Polaków, do opanowania polskiej gospodarki przez obcy kapitał, do pojawienia się umów śmieciowych, do zablokowania młodzieży perspektywy rozwoju
— mówił.
Kik zaznaczył, że wszystkie rządy po 1989 r., niezależnie od ich określenia jako „lewica”, „centrum”, czy „prawica”, były w istocie liberalne.
I wszystkie prowadziły nas na manowce
— podkreślił.
Politolog nie ukrywa swojej sympatii do Prawa i Sprawiedliwości.
Fakty nie kłamią, z podsumowania efektów naszej transformacji wychodzi, że PO i jej poprzednicy to były rządy antynarodowe. Dopiero PiS ma jakąś sensowną ofertę. Założenia programowe rządu Beaty Szydło są świetne, zarówno jeżeli chodzi o politykę socjalną, jak i plan pobudzenia gospodarki wicepremiera Mateusza Morawieckiego
— mówił, zachwalając również program 500+ i reformę edukacji.
Bo skoro nasze liberalne elity doprowadziły do sytuacji, że mamy państwo na niby, to przynajmniej obywatele powinni mieć solidny kręgosłup moralny. Tymczasem obecny system edukacji robi jedynie krzywdę dzieciom
— zaznaczył politolog.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przez wiele lat wspierałem siły, które niszczyły kraj. I gdyby utrzymywały się one u władzy jeszcze przez 10-15 lat, doprowadziłyby do całkowitego upadku Polski
— przyznał w wywiadzie dla „Plus-Minus” prof. Kazimierz Kik.
Politolog wyjaśnił, dlaczego dokonał zmiany poglądów politycznych.
Zacząłem podsumowywać efekty rządów PO i wyszło mi, że albo jestem głupi, albo ślepy, popierałem władzę, która doprowadziła do wyemigrowania prawie 3 mln Polaków, do opanowania polskiej gospodarki przez obcy kapitał, do pojawienia się umów śmieciowych, do zablokowania młodzieży perspektywy rozwoju
— mówił.
Kik zaznaczył, że wszystkie rządy po 1989 r., niezależnie od ich określenia jako „lewica”, „centrum”, czy „prawica”, były w istocie liberalne.
I wszystkie prowadziły nas na manowce
— podkreślił.
Politolog nie ukrywa swojej sympatii do Prawa i Sprawiedliwości.
Fakty nie kłamią, z podsumowania efektów naszej transformacji wychodzi, że PO i jej poprzednicy to były rządy antynarodowe. Dopiero PiS ma jakąś sensowną ofertę. Założenia programowe rządu Beaty Szydło są świetne, zarówno jeżeli chodzi o politykę socjalną, jak i plan pobudzenia gospodarki wicepremiera Mateusza Morawieckiego
— mówił, zachwalając również program 500+ i reformę edukacji.
Bo skoro nasze liberalne elity doprowadziły do sytuacji, że mamy państwo na niby, to przynajmniej obywatele powinni mieć solidny kręgosłup moralny. Tymczasem obecny system edukacji robi jedynie krzywdę dzieciom
— zaznaczył politolog.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316094-prof-kik-przez-wiele-lat-wspieralem-sily-ktore-niszczyly-kraj-po-i-jej-poprzednicy-to-byly-rzady-antynarodowe