Próbuje się wmawiać opinii publicznej, że trzech sędziów było nielegalnie wybranych. To nieprawda, tak naprawdę Trybunał Konstytucyjny niczego takiego nie stwierdził
– mówił w „Południku Wildsteina” (TVP 2) dr hab. Kamil Zaradkiewicz, konstytucjonalista, w czasie dyskusji o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Zaradkiewicz przypomniał również, w jaki sposób został usunięty ze stanowiska dyrektora zespołu orzecznictwa i studiów TK. Prowadzący program Bronisław Wildstein dopytywał, czy stało się to z powodu stwierdzenia, że nie zawsze wyroki TK są ostateczne.
Cała sytuacja wokół mojej osoby rozpoczęła się wraz z kryzysem konstytucyjnym, a punktem zwrotnym było kilka zdań udzielonych w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita”. To, że stało się to publicznie, to prezes Rzepliński i część sędziów uznała, że taka osoba nie jest godna zaufania
— mówił Zaradkiewicz.
Teoretycznie stało się to za sprawą tego wywiadu, ale w istocie rzeczy to przez cały szereg działań dyskusji, zwracania uwagi, a przecież taka była też moja rola
— dodał prawnik.
Prowadzący program Bronisław Wildstein pytał również o rozumienie roli Trybunału Konstytucyjnego. Jedna strona w sporze, jak chociażby prezes Rzepliński i opozycja przypisują mu zadanie obrony przed despotyzmem władzy.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Próbuje się wmawiać opinii publicznej, że trzech sędziów było nielegalnie wybranych. To nieprawda, tak naprawdę Trybunał Konstytucyjny niczego takiego nie stwierdził
– mówił w „Południku Wildsteina” (TVP 2) dr hab. Kamil Zaradkiewicz, konstytucjonalista, w czasie dyskusji o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Zaradkiewicz przypomniał również, w jaki sposób został usunięty ze stanowiska dyrektora zespołu orzecznictwa i studiów TK. Prowadzący program Bronisław Wildstein dopytywał, czy stało się to z powodu stwierdzenia, że nie zawsze wyroki TK są ostateczne.
Cała sytuacja wokół mojej osoby rozpoczęła się wraz z kryzysem konstytucyjnym, a punktem zwrotnym było kilka zdań udzielonych w wywiadzie dla dziennika „Rzeczpospolita”. To, że stało się to publicznie, to prezes Rzepliński i część sędziów uznała, że taka osoba nie jest godna zaufania
— mówił Zaradkiewicz.
Teoretycznie stało się to za sprawą tego wywiadu, ale w istocie rzeczy to przez cały szereg działań dyskusji, zwracania uwagi, a przecież taka była też moja rola
— dodał prawnik.
Prowadzący program Bronisław Wildstein pytał również o rozumienie roli Trybunału Konstytucyjnego. Jedna strona w sporze, jak chociażby prezes Rzepliński i opozycja przypisują mu zadanie obrony przed despotyzmem władzy.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/316090-prof-zaradkiewicz-w-poludniku-wildsteina-o-wyrzuceniu-z-tk-cala-sytuacja-wokol-mojej-osoby-rozpoczela-sie-wraz-z-kryzysem-konstytucyjnym
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.