Były poseł PO Marek Sowa odszedł do Nowoczesnej i chce teraz „budować silną alternatywę wobec PiS”. Sowa powiedział, że gdy jedenaście lat temu wstępował do Platformy Obywatelskiej, była to „formacja pełna inicjatyw, otwarta na opinie różnego rodzaju i postawy”, teraz to się zmieniło.
Brat księdza Kazimierza Sowy w rozmowie z Radiem Kraków opowiadał o powodach podjęcia swojej zaskakującej decyzji i przy okazji od razu krytykował swoja byłą formację polityczną.
Po ocenie rocznej sposobu działania PO doszedłem do przekonania, że dalsza praca i trwanie w tym marazmie nie ma sensu. Jak człowiek nie wierzy w sens projektu, to trudno w nim być. To co człowiek robi, musi być podbudowane wiarą, że to przynosi efekty. Mi ta wiara wygasła. Nie widziałem perspektywy zmiany obecnej polityki
—mówił.
Marek Sowa mocno angażował się w kampanię wyborczą PO w Małopolsce, a jeszcze mocniej w przegraną kampanię prezydencką Bronisława Komorowskiego. Z porażka swojego kandydata nie może pogodzić się do dziś. Twierdzi nawet, że Komorowski był kandydatem apolitycznym.
Prezydent Komorowski występował w tej kampanii rok temu nie tylko jako kandydat PO. On był popierany przez szerokie grono samorządowców niezwiązanych z PO. On był kandydatem apolitycznym. Z perspektywy ostatniego roku widać, że się pomyliliśmy jako Polacy. Nie da się porównać rezydentury Andrzeja Dudy z prezydenturą Bronisława Komorowskiego
—przekonywał w rozmowie z Radiem Kraków.
Sowa sugeruje, że to czego nie mógł zrobić w PO, będzie teraz robić w Nowoczesnej.
Chcę skupić energię na tym, co jest możliwe. Jestem w klubie parlamentarnym Nowoczesna. Ten klub wykazuje się wielką dynamiką i pracowitością. Dla tego środowiska będę się starał wykorzystać swoją wiedzę. (…) Od dłuższego czasu zbliżałem się z Jerzym Meysztowiczem. Jesteśmy w jednej komisji. To też pewnie miało wpływ na tę decyzję. Zgadzam się, że aby funkcjonować skutecznie, trzeba mieć akceptację i chemię. Wtedy wola do działania jest. Jak energii nie ma – tak jest dziś w PO – to trzeba podjąć decyzję
—mówił.
Nowy poseł od Ryszarda Petru twierdzi, że trzeba mocno pracować nad tym żeby przygotować alternatywę dla PiS.
PiS niszczy fundamenty państwa, zmienia wszystko, żeby tylko zmienić. Taka jest prawda. PiS zniszczył TK, doprowadził do izolacji Polski na arenie międzynarodowej, nasz poziom oddziaływania słabnie. Takie są fakty. PiS ogranicza samorządy
—atakował Marek Sowa.
A jak znudzi mu się absurdalna Nowoczesna, co Sowa ze sobą pocznie… Zostanie mu tylko towarzystwo Niesiołowskiego, Protasiewicza i innych? Albo niebyt.
Zobacz też:
ann/radiokraków.pl
Jeśli chcesz wiedzieć kto tak naprawdę, w jakiej roli i z jakim bagażem występuje na arenie politycznej naszego kraju, przeczytaj najnowszą książkę Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza pt.„Resortowe dzieci. Politycy”. Pozycja do kupienia „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/315907-marek-sowa-opuscil-platforme-i-od-razu-uderza-w-swoja-byla-partie-jak-energii-nie-ma-tak-jest-dzis-w-po-to-trzeba-podjac-decyzje