W imię obrony przed wykupywaniem tej ziemi przez obcokrajowców i spekulantów…
Ale to można było zrobić inaczej. I Kukiz15’ podpowiadał jak. To co się stało jest nieakceptowalne. Ja się nie zgadzam, żeby we własnym państwie Polak nie mógł kupić ziemi rolnej.
PiS przystępuje właśnie do realizacji kolejnej dużej obietnicy wyborczej – obniżenia wielu emerytalnego do dawnej wysokości. Dobrze, czy źle - w perspektywie zmian demograficznych i realiów ekonomicznych?
Podwyższenie wieku emerytalnego to było nieakceptowalne pogwałcenie praw nabytych Polaków. My byliśmy za powrotem do dawnego wielu emerytalnego. Ale nie można przejść do porządku dziennego nad finansowymi aspektami tej reformy. Jesteśmy za tym, by jak najszybciej otworzyć publiczną debatę nad zasadniczą reformą systemu emerytalnego. Uważam, że powinniśmy zmierzać do emerytury obywatelskiej, czyli równej emerytury dla wszystkich, przy zachowaniu praw nabytych. Czyli ci, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy powinni wchodzić w system emerytury obywatelskiej. Jednocześnie być mniej obciążeni podatkami. Problem jest jednak taki, że ugrupowania polityczne myślą tylko w kategoriach tej i przyszłej kadencji. Nie myślą strategicznie. W odróżnieniu od Kukiz 15’.
To znaczy?
My myślimy jak to będzie wyglądało za kilkadziesiąt lat w Polsce. Dlatego chcemy zmiany ustroju. Dlatego też chcemy uwzględnienia tego, że mamy niesłychanie wysoki dług ukryty, związany ze zobowiązaniami emerytalnymi. Emerytura obywatelska jest dla wszystkich zdroworozsądkowo myślących jedynym wyjściem. A system partiokratyczny powoduje, że nikt nie chce o tym rozmawiać.
Przejdziecie do jakiejś większej ofensywy? Do tej pory Kukiz 15’, choć od czasu do czasu widoczny w mediach, niewiele dotąd zrobił…
Kukiz15’ to jest olbrzymi przełom na polskiej scenie politycznej, dlatego że my możemy pierwszy raz od 27 lat mówić Polakom prawdę. Jesteśmy jedyną konstruktywną, merytoryczną opozycją. Jeśli ktokolwiek wpłynął w ciągu tego roku na rząd Prawa i Sprawiedliwości to Kukiz15’. My nie bijemy piany, nie robimy tych wszystkich eventów piarowych, nie wyprowadzamy bez potrzeby ludzi na ulicę, tylko dbamy o interesy obywateli. I staramy się doprowadzić nie do drobnej zmiany, jak PiS, ale do zasadniczej zmiany ustrojowej – do oddania obywatelom kontroli nad rządzącymi, którzy są w tej chwili absolutnie niekontrolowalni. I do oddania obywatelom kontroli nad własnymi pieniędzmi, które są w tej chwili marnotrawione przez rząd.
To co będzie najważniejszym wyzwaniem na najbliższy rok dla „konstruktywnej opozycji”?
Polska potrzebuje nowej Konstytucji. Powinniśmy jak najszybciej otworzyć debatę konstytucyjną. Bo bez tego do zasadniczej zmiany – nie dojdzie.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W imię obrony przed wykupywaniem tej ziemi przez obcokrajowców i spekulantów…
Ale to można było zrobić inaczej. I Kukiz15’ podpowiadał jak. To co się stało jest nieakceptowalne. Ja się nie zgadzam, żeby we własnym państwie Polak nie mógł kupić ziemi rolnej.
PiS przystępuje właśnie do realizacji kolejnej dużej obietnicy wyborczej – obniżenia wielu emerytalnego do dawnej wysokości. Dobrze, czy źle - w perspektywie zmian demograficznych i realiów ekonomicznych?
Podwyższenie wieku emerytalnego to było nieakceptowalne pogwałcenie praw nabytych Polaków. My byliśmy za powrotem do dawnego wielu emerytalnego. Ale nie można przejść do porządku dziennego nad finansowymi aspektami tej reformy. Jesteśmy za tym, by jak najszybciej otworzyć publiczną debatę nad zasadniczą reformą systemu emerytalnego. Uważam, że powinniśmy zmierzać do emerytury obywatelskiej, czyli równej emerytury dla wszystkich, przy zachowaniu praw nabytych. Czyli ci, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy powinni wchodzić w system emerytury obywatelskiej. Jednocześnie być mniej obciążeni podatkami. Problem jest jednak taki, że ugrupowania polityczne myślą tylko w kategoriach tej i przyszłej kadencji. Nie myślą strategicznie. W odróżnieniu od Kukiz 15’.
To znaczy?
My myślimy jak to będzie wyglądało za kilkadziesiąt lat w Polsce. Dlatego chcemy zmiany ustroju. Dlatego też chcemy uwzględnienia tego, że mamy niesłychanie wysoki dług ukryty, związany ze zobowiązaniami emerytalnymi. Emerytura obywatelska jest dla wszystkich zdroworozsądkowo myślących jedynym wyjściem. A system partiokratyczny powoduje, że nikt nie chce o tym rozmawiać.
Przejdziecie do jakiejś większej ofensywy? Do tej pory Kukiz 15’, choć od czasu do czasu widoczny w mediach, niewiele dotąd zrobił…
Kukiz15’ to jest olbrzymi przełom na polskiej scenie politycznej, dlatego że my możemy pierwszy raz od 27 lat mówić Polakom prawdę. Jesteśmy jedyną konstruktywną, merytoryczną opozycją. Jeśli ktokolwiek wpłynął w ciągu tego roku na rząd Prawa i Sprawiedliwości to Kukiz15’. My nie bijemy piany, nie robimy tych wszystkich eventów piarowych, nie wyprowadzamy bez potrzeby ludzi na ulicę, tylko dbamy o interesy obywateli. I staramy się doprowadzić nie do drobnej zmiany, jak PiS, ale do zasadniczej zmiany ustrojowej – do oddania obywatelom kontroli nad rządzącymi, którzy są w tej chwili absolutnie niekontrolowalni. I do oddania obywatelom kontroli nad własnymi pieniędzmi, które są w tej chwili marnotrawione przez rząd.
To co będzie najważniejszym wyzwaniem na najbliższy rok dla „konstruktywnej opozycji”?
Polska potrzebuje nowej Konstytucji. Powinniśmy jak najszybciej otworzyć debatę konstytucyjną. Bo bez tego do zasadniczej zmiany – nie dojdzie.
Rozmawiała Anna Sarzyńska
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/315552-nasz-wywiad-stanislaw-tyszka-jesli-ktokolwiek-wplynal-w-ciagu-tego-roku-na-rzad-pis-to-kukiz15?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.