Kolejną sprawa, którą zajęli się śledczy z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, dotyczy bezpośrednio Jakuba Rudnickiego, poprzednika Mrygonia na stanowisku zastępcy dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami oraz dwóch urzędniczek ratusza. Sprawa dotyczy kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Jakub Rudnicki, zdaniem składających doniesienie, miał przekroczyć uprawnienia w związku z dopuszczeniem tej kamienicy do sprzedaży. Z kolei obie urzędniczki miały nie zbadać w sposób wystarczający aktu własności dawnej nieruchomości położonej przy Nowogrodzkiej.Jest bardzo prawdopodobne, że sprawa nieruchomości przy Nowogrodzkiej ma zostać przeniesiona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sprawy związane z Jakubem Rudnickim w połowie października opisywała „Rzeczpospolita” przy okazji audytu postępowań i śledztw w warszawskich prokuraturach.
Postępowania dotyczyły oszustw, zaniedbań i nadużyć urzędniczych w sprawach gruntów i kamienic wartych miliony złotych. Niemal we wszystkich decyzje wydawał ówczesny wicedyrektor stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami (BGN) Jakub Rudnicki. Ale mimo mocnych dowodów warszawskie prokuratury – głównie rejonowe, czyli najniższego szczebla – nie podejmowały śledztw lub od razu je umarzały.
– pisała „Rzeczpospolita”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS! Zaginął ważny dla śledczych wyrok w sprawie kamienicy Waltzów! Komuś bardzo zależy na ukryciu prawdy…
Rudnicki od 2012 roku nie pracuje już w warszawskim ratuszu, ale wcześniej był zaufanym współpracownikiem Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Wojciech Biedroń
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejną sprawa, którą zajęli się śledczy z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, dotyczy bezpośrednio Jakuba Rudnickiego, poprzednika Mrygonia na stanowisku zastępcy dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami oraz dwóch urzędniczek ratusza. Sprawa dotyczy kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Jakub Rudnicki, zdaniem składających doniesienie, miał przekroczyć uprawnienia w związku z dopuszczeniem tej kamienicy do sprzedaży. Z kolei obie urzędniczki miały nie zbadać w sposób wystarczający aktu własności dawnej nieruchomości położonej przy Nowogrodzkiej.Jest bardzo prawdopodobne, że sprawa nieruchomości przy Nowogrodzkiej ma zostać przeniesiona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sprawy związane z Jakubem Rudnickim w połowie października opisywała „Rzeczpospolita” przy okazji audytu postępowań i śledztw w warszawskich prokuraturach.
Postępowania dotyczyły oszustw, zaniedbań i nadużyć urzędniczych w sprawach gruntów i kamienic wartych miliony złotych. Niemal we wszystkich decyzje wydawał ówczesny wicedyrektor stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami (BGN) Jakub Rudnicki. Ale mimo mocnych dowodów warszawskie prokuratury – głównie rejonowe, czyli najniższego szczebla – nie podejmowały śledztw lub od razu je umarzały.
– pisała „Rzeczpospolita”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS! Zaginął ważny dla śledczych wyrok w sprawie kamienicy Waltzów! Komuś bardzo zależy na ukryciu prawdy…
Rudnicki od 2012 roku nie pracuje już w warszawskim ratuszu, ale wcześniej był zaufanym współpracownikiem Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Wojciech Biedroń
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314969-nasz-news-urzednicy-hgw-i-mec-nowaczyk-pod-lupa-sledczych-kamienice-w-warszawie-przejmowaly-fikcyjne-osoby?strona=2