Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold, skandale warszawskiej reprywatyzacji, kolejne trupy znajdowane w szafie Komisji Nadzoru Finansowego opuszczonej dopiero niedawno przez Andrzeja Jakubiaka muszą budzić panikę. Działacze niedawnego obozu władzy uderzają w znane i ograne tony, usiłując odwracać uwagę od problemów zostawionych przez swoją ekipę.
Po raz kolejny politycy PO Krzysztof Brejza i Izabela Leszczyna poruszają, a liberalne media podchwytują, temat spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Apele skompromitowanych polityków PO o powołanie sejmowej komisji ds. SKOK są równie niewiarygodne, jak ich troska o dobro polskich uczestników całego rynku finansowego. Przypomnijmy – Izabela Leszczyna to była wiceminister finansów, która podczas kolejnych konferencji prasowych ogłaszała, myląc się w liczbach, straty generowane przez sektor SKOK, a z sejmowej mównicy wieszczyła wprowadzanie zarządów komisarycznych do kolejnych spółdzielczych kas.
Była wiceminister zapomina jednak o brudach pozostawionych przez swoich partyjnych kolegów i dedykowanych do jednostek administracji centralnej żołnierzy rządzącego do niedawna ugrupowania. Upadek spółdzielczego SK Banku, a w październiku zawieszenie działalności Banku Spółdzielczego w Nadarzynie stały się najbardziej jaskrawymi przykładami zaniedbań, jakich dopuściła się poprzednia ekipa trzęsąca sektorem finansowym w Polsce. Obrazu rozpaczliwego stanu dotychczasowego nadzoru finansowego w Polsce dopełnia niedawny wyrok sądu skazujący na 5 lat więzienia dwóch byłych pracowników Wojskowych Służb Informacyjnych, uczestniczących w szajce która opanowała SKOK Wołomin i doprowadziła do jego upadku. O tych skandalicznych sytuacjach zarówno ministerstwo finansów, jak i Komisja Nadzoru Finansowego za czasów Donalda Tuska a później Ewy Kopacz, nie zająknęły się słowem, dopóki afery nie rozpętały się na dobre i nie zagroziły oszczędnościom tysięcy Polaków.
O Banku Spółdzielczym w Nadarzynie Leszczyna milczy do tej pory. To najwyraźniej nawyk, który wszedł już w krew urzędnikom administracji PO-PSL. O sytuacji w SKOK-u Wołomin, Kasa Krajowa – centralna instytucja sektora SKOK – informowała Komisję Nadzoru Finansowego 2 lata przed tym, jak udział oficerów WSI w tworzeniu niebezpiecznej struktury wyszedł na światło dzienne w postaci oficjalnych doniesień, zarządzanej przez byłego współpracownika Hanny Gronkiewicz-Waltz, KNF.
Dziś Izabela Leszczyna – prawdopodobnie pierwsza w historii wiceminister finansów, która z sejmowej mównicy szkalowała część podmiotów sektora finansowego, generując zagrożenie paniki depozytowej i ryzykując ludzkie oszczędności w imię kampanii wyborczej, chce ujawniać… Ujawniać rolę WSI w SKOK-u Wołomin i milczenie ludzi PO-PSL w tej sprawie? Ujawniać zamiatane przez lata pod dywan problemy upadających dziś banków? Ujawniać jak polskie instytucje finansowe zostały wciągnięte w brudną kampanię wyborczą? Na wykazanie tych faktów większe szanse ma pozostająca w sporze z posłanką Kasa Krajowa, która usiłuje bronić dobrego imienia SKOK-ów. Leszczynie i wspierającemu ją posłowi Krzysztofowi Brejzie zależy raczej na czymś zgoła odmiennym.
Leszczyna bowiem przoduje też w szkalowaniu pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W lipcu bieżącego roku mówiła: „…św. pamięci prezydent Lech Kaczyński przysłał do sejmu konkurencyjny projekt ustawy, która wprowadzała tzw. koleżeński nadzór w systemie SKOK. Platforma Obywatelska doprowadziła jednak, mimo tych sprzeciwów pałacu prezydenckiego, do uchwalenia ustawy, niestety św. pamięci prezydent Lech Kaczyński skierował tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego co w konsekwencji opóźniło wprowadzenie nadzoru nad SKOK-ami”. Leszczyna nie wspomniała, że nawet w Trybunale zarzuty do tej ustawy rozpatrywaliby byli działacze Platformy Obywatelskiej. Jednak wmieszanie śp. Lecha Kaczyńskiego bądź ludzi PiS w wygenerowany przez ludzi PO problem to, dla skompromitowanych działaczy byłego rządu, łakomy kąsek.
SKOK-i są podmiotami od 24 lat działającymi na polskim rynku i wpierającymi ich członków w realizacji ich potrzeb życiowych. Od 2012 roku podlegają one nadzorowi państwowemu a od 2013 depozyty w nich zgromadzone podlegają gwarancjom Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. To wyraźnie pokazuje, że opozycja dalej prowadzi cyniczną grę, którą rozpoczęła w poprzedniej kadencji parlamentu gdy jeszcze sprawowała władzę - z wykorzystaniem aparatu państwa
– podkreślał w lipcu Rafał Matusiak, komentując podobne zarzuty byłej wiceminister.
I choć Izabela Leszczyna musi mieć świadomość, że skoro jej przemówienia z mównicy sejmowej nie zaszkodziły SKOK-om, to nie zaszkodzą im też dzisiejsze mało znaczące nawoływania, to najwyraźniej z punktu widzenia pogrążonej w kryzysie Platformy Obywatelskiej, każdy element odwracający uwagę od ujawnianych obecnie, a zamiatanych pod dywan przez 8 lat, afer jest na wagę złota.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/314834-izabeli-leszczyny-smutny-szum-nad-glowami-politykow-koalicji-po-psl-zbieraja-sie-czarne-chmury