Guzy do Maziarskiego: Samozwańczy rzecznicy mniejszości nie powinni narzucać rozwiązań!

Polska zaczęła prowadzić dużo bardziej samodzielną politykę zagraniczną, jest to widoczne na forum europejskim, zderzyła się z establishmentem prawno-międzynarodowym, który symbolizuje Komisja Wenecka i zideologizowani eksperci przy ONZ. Tutaj coś się pomieszało przez ostatnie dekady. Gdy uchwalano odpowiednią konwencję praw człowieka, to rozumienie tych praw mocno się zmieniło, uległo zideologizowaniu

— mówił Jarosław Guzy podczas porannej dyskusji w radiu TOk FM.

Zdaniem eksperta ds. międzynarodowych konserwatywny rząd Prawa i Sprawiedliwości po prostu nie pasuje do tego lewicowego skrętu wielu międzynarodowych instytucji.

Nie jest wystarczająco „postępowy” i ideologicznie słuszny

— stwierdził Guzy.

Wojciech Maziarski odpowiadał:

Zgadzam się, że rząd PiS nie pasuje do Europy, świata i konstytucji

— kpił publicysta „Wyborczej”.

To czysta demagogia. Mógłbyś konkurować z Trumpem

— odparł Guzy.

Maziarski kontynuował jednak swój kpiarski ton, dopytując, czy ktoś zmusza Guzego do zawarcia homoseksualnego związku.

Guzy odpowiadał:

Mniejszości nie mają prawa narzucać pewnych rozwiązań, jak na przykład definicja małżeństwa. System prawny musi odpowiadać społeczeństwu, kulturze społecznej, dopiero na tym nadbudowują się normy prawne. Inżynierię społeczną już mieliśmy - komuniści chcieli wymuszać na nas postępowe poglądy. Samozwańczy rzecznicy mniejszości nie powinni narzucać rozwiązań

— mówił Guzy.

wwr, tok fm