Budka krytykuje politykę prorodzinną PiS-u. Szefernaker odpowiada: "To kpina. Tusk z pogardą odnosił się do strajkujących"

To, że jest tyle marszy pokazuje, że za rządów PiS kwitnie demokracja. Zadymy były kiedyś. Kiedy policja dawała przyzwolenie na palenie budki

—mówił o obchodach 11 listopada Paweł Szefernaker, który był jednym z gości Radia Zet.

W „Śniadaniu w Radiu ZET” dyskutowano również o reformie edukacji, która zakłada likwidację gimnazjów.

Gimnazja pogłębiają rozwarstwienie i nie zapewniają dobrego startu. (…) Gimnazja powstały, żeby wyrównywać szanse a różnice między młodzieżą pogłębiają. W okręgu koszalińskim, na terenach po-PGR-owskich widać jak to się dzieje. W komunikacji popełnialiśmy błędy, rodzice i uczniowie nie znali szczegółów planowanych zmian. Gwarantuję, że wiedza ta w najbliższych dniach będzie dużo, dużo większa

—powiedział.

Z kolei Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta RP podkreślił, że Andrzej Duda zaapelował o doinformowanie opinii publicznej ws. reformy edukacji.

Prezydent wskazał na to, że ma być większa wiedza, szersze konsultacje. Z tego co słyszę ma tak być. Prezydent czeka na projekt ustawy, bo zawsze się odnosi do ustaw, podejmując decyzję. O tej reformie była mowa w kampanii wyborczej i prezydenta i PiS. W przeciwieństwie do innych ugrupowań, tu jest pełna aprobata wyborców dla tych zmian. Jest potrzebna ta zmiana

—mówił Dera

W Radiu Zet rozmawiano również o projekcie „Za Życiem”.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>