Witolda Pahla, wiceprezydenta Warszawy, który miał walczyć z dziką reprywatyzacją, nikt już chyba nie traktuje poważnie. Nikt też nie liczy jego konferencji i wpisów w internecie, w których chwali się „sukcesami” w walce z mafią reprywatyzacyjną. Dzisiaj internauci, wyjątkowo mocno, obśmiali kolejny wpis Pahla na Twitterze, w którym ten bliski współpracownik Grzegorza Schetyny i faktyczny zarządca stolicy z ramienia PO, wychwala swoje działania

Odmówiliśmy wydania następnych nieruchomości: Puławska 59, Wróblewskiego 44, Wolska 85, (przeznaczenie: placówka oświatowa, zieleń publiczna, drogi)

– napisał na TT dumny z siebie wiceprezydent Pahl.

Do akcji natychmiast włączyli się internauci, którzy nie zostawili na Witoldzie Pahlu suchej nitki.

”Wzruszająca historia. Z waszych ust brzmi jak tani kabaret. Gdzie byliście 8 lat mafiosi”.

– napisał jeden z internautów.

Kto i ile zarobił na tej ” reprywatyzacji ” z grona PO i Zarządu Miasta, radnych PO i całej rzeszy krewnych ?

– pytał inny.

Padły też pytania o kamienicę rodziny męża Hanny Gronkiewicz-Waltz, która jest obecnie przedmiotem intensywnego śledztwa.

A co z ukradzioną kamienicą przy Noakowskiego?

–dociekał jeden z internautów

To teraz zwrot Noakowskiego i reszta marsz na Ciupagi.

– szydził inny twitterowicz.

CZYTAJ TAKŻE:Kolejna kompromitacja Pahla. Krytykuje komisję weryfikacyjną i twierdzi: Mam misję do spełnienia. Martwię się, że polityka weszła do Warszawy

Kpiny z wpisów Witolda Pahla to wyłącznie jego zasługa. W rzekomej walce z warszawską, dziką reprywatyzacją, ponosi on bowiem jedynie spektakularne porażki. Dziś, po niemal dwóch miesiącach od dnia, w którym pojawił się w stołecznym ratuszu, nikt już chyba nie ma wątpliwości, że nie jest on w stanie wyjaśnić sprawę „układu stołecznego”. Rodzi się jednak pytanie, czy kiedykolwiek chciał on cokolwiek w tej sprawie wyjaśniać.

WB