CETA, przy wszystkich wątpliwościach i obawach jakie są podnoszone, jest umową, która liberalizuje handel z Kanadą – z ogromnym rynkiem zbytu
—mówiła Joanna Lichocka (PiS) w programie „Minęła dwudziesta”. – CETA to wytrych, przejście tylnymi drzwiami dla umowy TTIP.
To pierwsza tego typu umowa, gdzie światowe korporacje traktowane są prawie na równi z państwami
-– mówił Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15). – Uważam, że mamy do czynienia z takim straszakiem ze strony różnych środowisk politycznych – komentował Michał Szczerba (PO). Podobnie twierdził też Paweł Rabiej z Nowoczesnej.
CETA, przy wszystkich wątpliwościach i obawach jakie są podnoszone, jest umową, która liberalizuje handel z Kanadą – z ogromnym rynkiem zbytu. Ma to pozytywne znaczenie dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców. Ona obejmuje cały rynek europejski i jest korzystna, jeśli chodzi o przepływ towarów i usług, tak jak to było przy zawiązywaniu EWG, a potem Unii Europejskiej
-– zaznaczyła Joanna Lichocka (PiS). Jak przypomniała, umowa musi być jeszcze ratyfikowana przez poszczególne państwa.
Wszystkie parlamenty krajów członkowskich UE muszą zaakceptować umowę, żeby weszła w życie. Od 1 stycznia przepisy obowiązywać będą tymczasowo.
Cła zostaną drastycznie obniżone
-– podkreśliła Lichocka.
Kanada i Stany Zjednoczone to nie są tylko nasi sojusznicy w NATO, ale również partnerzy gospodarczy. Jeżeli możemy stworzyć warunki naszej współpracy, wymiany handlowej, które będą także ułatwieniem dla polskich przedsiębiorców, to jest to dobry krok
-– mówił Michał Szczerba (PO). Skomentował on także postawę przeciwników umowy CETA.
Uważam, że mamy do czynienia z takim straszakiem ze strony różnych środowisk politycznych, w tym Kukiz’15 i nasz były partner koalicyjny PSL. W sprawie umowy powinna odbyć się rzetelna debata
— podkreślił.
Tomasz Rzymkowski (Kukiz’15) mówił z kolei, że Kanada nie jest wielkim rynkiem zbytu, natomiast za umową, kryją się za nią przepisy, niosące zagrożenia.
CETA to wytrych, przejście tylnymi drzwiami dla umowy TTIP. Zawiera wiele klauzul dotyczących wielkich, światowych korporacji. To pierwsza tego typu umowa, której Polska będzie pośrednio stroną jako członek UE, gdzie wielkie korporacje światowe są traktowane prawie na równi z państwami. To jest bardzo niebezpieczne!
-– podkreślił Rzymkowski.
Jak dodał, CETA uderzy w polskie rolnictwo, na przykład przez likwidację ceł zaporowych na jabłka, których najwięcej w Europie produkuje się nad Wisłą. –
Największymi ofiarami tej umowy będą polscy rolnicy i przedsiębiorcy
-– mówił.
My nie jesteśmy partnerem w stosunku do gigantów zza oceanu
-– podkreślił, wskazując na wielkie korporacje.
Jeżeli nie zna się tego dokładnie, można straszyć różnymi półprawdami, a nawet kłamstwami
-– dodał i podkreślił, że sekretarz ds. ekonomicznych jego partii dokładnie zapoznał się z dokumentem.
Są tu pewne zagrożenia, związane chociażby z wielkością rynków, z tym jakie będą napływały produkty, ale na pewno nie ma niebezpieczeństwa żywności modyfikowanej genetycznie, ponieważ tutaj obowiązują regulacje Unii Europejskiej
-– mówił Rabiej, komentując argumenty ruchu Kukiz’15, że nasz rynek zaleją produkty GMO.
Jest w Europie taki nastrój, by ograniczać wolny handel na świecie i straszyć tym, również w innych państwach. Ale nie straszmy tym Polaków
—podkreślił polityk Nowoczesnej i zaznaczył, iż będzie jeszcze czas, żeby debatować o wszystkich aspekty umowy CETA przed ratyfikacją.
lw, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313724-ostra-dyskusja-o-ceta-przy-wszystkich-watpliwosciach-ta-umowa-jest-korzystna-jesli-chodzi-o-przeplyw-towarow-i-uslug
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.