Mandat przyznany w konkursie jest silniejszy niż ten przyznany przez rząd. Wygrana w tym trudnym konkursie dała mi satysfakcję - powiedział w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
Kurski stwierdził, że zbyt wielu jest regulatorów rynku, mających wpływ na kształt zarządów mediów publicznych.
Zajmuje się tym Rada Mediów Narodowych, uprawnienia ma rada nadzorcza, a minister skarbu cały czas ma prawo do zawieszania władz. I to wszystko przy wpisanej do konstytucji KRRT jako właściwej do spraw radiofonii i telewizji. Ale to już kwestia ustawodawcy
— podkreślił.
Prezes TVP odpowiedział również na zarzuty, jakoby nowym statutem spółki spłacał dług wobec Kukiz’15 za poparcie w konkursie. Podkreślił, że nie uczestniczył w żadnym „dealu”, a na pytanie Rady Mediów Narodowych o to, jak liczny zarząd byłby najlepszy odpowiedział, że dwuosobowy.
W odniesieniu do ramówki Kurski powiedział, że marzą mu się dwa seriale familijne w Jedynce, przed głównym wydaniem „Wiadomości”.
Odcinki trwające około 20-25 minut, emitowane od poniedziałku do środy oraz w czwartki i piątki. Chciałbym, żeby wystartowały we wrześniu przyszłego roku
— mówił Kurski i dodał, że zwielokrotnienie „Rodzinki.pl” to jedne z analizowanych wariantów.
Odniósł się też do kwestii powrotu produkcji do telewizji. Szef TVP mówił o programie NOS - Nabór, Ocena, Selekcja - który ma pomóc, m.in. w zasysaniu z rynku ciekawych projektów serialowych i filmowych. Podkreślił, że chce zmienić proporcje produkcji własnej i zewnętrznej.
Chcę zmienić ją na korzyść produkcji wewnątrz TVP. Natomiast jeśli wprowadzimy sprawiedliwy system, w którym nie ma przepłacania, nie ma układów i pozbawionych merytoryki decyzji to wówczas postulat preferencji dla produkowania wszystkiego wewnętrznie nie będzie miał aż takiej mocy. Tworzymy wolny rynek pomysłów, na którym równe szanse będą mieli producenci wewnętrzni i zewnętrzni. Ale najpierw trzeba odbudować zasoby kreacyjne, żeby były równe szanse
— stwierdził szef TVP.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Mandat przyznany w konkursie jest silniejszy niż ten przyznany przez rząd. Wygrana w tym trudnym konkursie dała mi satysfakcję - powiedział w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
Kurski stwierdził, że zbyt wielu jest regulatorów rynku, mających wpływ na kształt zarządów mediów publicznych.
Zajmuje się tym Rada Mediów Narodowych, uprawnienia ma rada nadzorcza, a minister skarbu cały czas ma prawo do zawieszania władz. I to wszystko przy wpisanej do konstytucji KRRT jako właściwej do spraw radiofonii i telewizji. Ale to już kwestia ustawodawcy
— podkreślił.
Prezes TVP odpowiedział również na zarzuty, jakoby nowym statutem spółki spłacał dług wobec Kukiz’15 za poparcie w konkursie. Podkreślił, że nie uczestniczył w żadnym „dealu”, a na pytanie Rady Mediów Narodowych o to, jak liczny zarząd byłby najlepszy odpowiedział, że dwuosobowy.
W odniesieniu do ramówki Kurski powiedział, że marzą mu się dwa seriale familijne w Jedynce, przed głównym wydaniem „Wiadomości”.
Odcinki trwające około 20-25 minut, emitowane od poniedziałku do środy oraz w czwartki i piątki. Chciałbym, żeby wystartowały we wrześniu przyszłego roku
— mówił Kurski i dodał, że zwielokrotnienie „Rodzinki.pl” to jedne z analizowanych wariantów.
Odniósł się też do kwestii powrotu produkcji do telewizji. Szef TVP mówił o programie NOS - Nabór, Ocena, Selekcja - który ma pomóc, m.in. w zasysaniu z rynku ciekawych projektów serialowych i filmowych. Podkreślił, że chce zmienić proporcje produkcji własnej i zewnętrznej.
Chcę zmienić ją na korzyść produkcji wewnątrz TVP. Natomiast jeśli wprowadzimy sprawiedliwy system, w którym nie ma przepłacania, nie ma układów i pozbawionych merytoryki decyzji to wówczas postulat preferencji dla produkowania wszystkiego wewnętrznie nie będzie miał aż takiej mocy. Tworzymy wolny rynek pomysłów, na którym równe szanse będą mieli producenci wewnętrzni i zewnętrzni. Ale najpierw trzeba odbudować zasoby kreacyjne, żeby były równe szanse
— stwierdził szef TVP.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313517-jacek-kurski-telewizja-publiczna-powinna-relacjonowac-dzialania-wladzy-publicznej-ale-takze-przedstawiac-glos-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.