Schetyna bierze rozbrat z rzeczywistością: "HGW jest zakładnikiem tej sytuacji związanej z kamienicą przy Noakowskiego"

Powodem powołania zespołu PO ws. katastrofy smoleńskiej jest odkłamywanie festiwalu kłamstw, który jest prowadzony przez ministra Antoniego Macierewicza, przez zespół, który on powołuje

— powiedział w programie „Kwadrans polityczny” (TVP1) przewodniczący PO Grzegorz Schetyna.

Będziemy dawać świadectwo prawdzie. Prawda nie potrzebuje sojuszników

— grzmiał polityk.

Zapytany o brak przedstawicieli innych ugrupowań w zespole, odpowiedział:

Nie zabiegamy szczególnie o współpracę. (…) Ja nie uważam, żebyśmy musieli powoływać jakieś koalicje. To ma być zespół dobrze wyposażony w argumentację, ma sięgnąć po ekspertów, przywołać raport komisji Millera, pokazać, że nie można bezkarnie zakłamywać rzeczywistości. Ma także zadawać trudne pytania tym, którzy dziś tę rzeczywistość fałszują.

Nie zabrakło również zaskakujących teorii co do 10 kwietnia 2010 roku.

Nie jestem ekspertem, ale gdyby samolot wyleciał o czasie, to podobnie jak samolot Jak z dziennikarzami wylądowałby bez kłopotu

— powiedział Schetyna.

Raport komisji Millera jest rzetelny. Chcemy pytać, co doprowadziło, co miało dodatkowy wpływ na tę katastrofę. Widzimy, ze PiS nie chce słuchać takich pytań, nie chce o tym rozmawiać

— zapewniał lider PO.

Nie pozwolimy na to, by fałszować historię, nie pozwolimy na kompromitację

— dodał.

Grzegorz Schetyna również i w tym przypadku znalazł okazję do skrytykowania partii rządzącej.

Widzę po nerwowej reakcji prezesa Kaczyńskiego, że PiS nie chce o tym rozmawiać, nie chce słuchać takich pytań, bo będzie musiał na nie odpowiadać

— grzmiał gość TVP1.

Nie jest tak, że PiS ma monopol na prawdę o katastrofie smoleńskiej

— podkreślił.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>