Michał Kamiński, Stefan Niesiołowski oraz Jacek Protasiewicz chcą połączyć się z Partią Demokratyczną (Demokraci.pl), czyli resztką Unii Wolności - ustalił portal wPolityce.pl. Trwają gorączkowe negocjacje z partią, których struktur potrzebują rozłamowcy z PO. Europejscy Demokraci chcą także przyciągnąć do siebie kilkunastu posłów PO, którzy są niezadowoleni z hegemonii Grzegorza Schetyny w partii. Sam Kamiński zapowiada, że będą to gorące transfery.
Rozmowy z Partią Demokratyczną trwają już od kilkunastu dni, a ich finałem ma być wspólny kongres, który miałby odbyć się w drugiej połowie listopada.
Kamiński wie, że bez struktur nic nie zdziała. Tymczasem „demokraci” je posiadają. Mają też niezły budżet oraz pewne poparcie wśród inteligenckiej części resztki elektoratu Unii Wolności. To łakomy kąsek dla Kamińskiego, ale rozmowy z Partią Demokratyczną idą opornie.
– mówi jeden z krakowskich działaczy Partii Demokratycznej.
Kartą przetargową w negocjacjach z Partią Demokratyczną ma być spora grupa posłów PO, która rzekomo zadeklarowała odejście z klubu Grzegorza Schetyny i przyłączenie się do nowego tworu, który powstanie na bazie koła poselskiego Europejskich Demokratów oraz Partii Demokratycznej. Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że nowa partia ma nazywać się Unią Europejskich Demokratów. Pomysłodawcy projektu liczą na udany start w kolejnych wyborach parlamentarnych.
Chcemy uzyskać minimum 5 proc. w wyborach, możliwe, że zaangażujemy się także w wybory samorządowe, bo wielu lokalnych działaczy, szczególnie z południa Polski, sprzyja nam. Dla Michała Kamińskiego i dla nas jest to pomysł na wyjście z pewnego niebytu politycznego. Znane sejmowe twarze pomogą nam, a koło Niesiołowskiego i Kamińskiego potrzebuje struktur.
– mówi nam działacz Partii Demokratycznej.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Michał Kamiński, Stefan Niesiołowski oraz Jacek Protasiewicz chcą połączyć się z Partią Demokratyczną (Demokraci.pl), czyli resztką Unii Wolności - ustalił portal wPolityce.pl. Trwają gorączkowe negocjacje z partią, których struktur potrzebują rozłamowcy z PO. Europejscy Demokraci chcą także przyciągnąć do siebie kilkunastu posłów PO, którzy są niezadowoleni z hegemonii Grzegorza Schetyny w partii. Sam Kamiński zapowiada, że będą to gorące transfery.
Rozmowy z Partią Demokratyczną trwają już od kilkunastu dni, a ich finałem ma być wspólny kongres, który miałby odbyć się w drugiej połowie listopada.
Kamiński wie, że bez struktur nic nie zdziała. Tymczasem „demokraci” je posiadają. Mają też niezły budżet oraz pewne poparcie wśród inteligenckiej części resztki elektoratu Unii Wolności. To łakomy kąsek dla Kamińskiego, ale rozmowy z Partią Demokratyczną idą opornie.
– mówi jeden z krakowskich działaczy Partii Demokratycznej.
Kartą przetargową w negocjacjach z Partią Demokratyczną ma być spora grupa posłów PO, która rzekomo zadeklarowała odejście z klubu Grzegorza Schetyny i przyłączenie się do nowego tworu, który powstanie na bazie koła poselskiego Europejskich Demokratów oraz Partii Demokratycznej. Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że nowa partia ma nazywać się Unią Europejskich Demokratów. Pomysłodawcy projektu liczą na udany start w kolejnych wyborach parlamentarnych.
Chcemy uzyskać minimum 5 proc. w wyborach, możliwe, że zaangażujemy się także w wybory samorządowe, bo wielu lokalnych działaczy, szczególnie z południa Polski, sprzyja nam. Dla Michała Kamińskiego i dla nas jest to pomysł na wyjście z pewnego niebytu politycznego. Znane sejmowe twarze pomogą nam, a koło Niesiołowskiego i Kamińskiego potrzebuje struktur.
– mówi nam działacz Partii Demokratycznej.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/313223-nasz-news-michal-kaminski-chce-przejac-partie-demokratyczna-i-wyprowadzic-z-po-nawet-15-poslow-czy-to-koniec-aliansu-z-kod