Współpraca z Antonim Macierewiczem układa się bardzo dobrze
-– zapewnił Marek Magierowski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy na antenie Radia Zet.
Jak wyjaśnił, prezydent regularnie spotyka się z szefem MON.
Panowie rozmawiają o sprawach bieżących zazwyczaj, dotyczących obronności. Zresztą ten okres jest także dosyć specyficzny, ponieważ jesteśmy po szczycie NATO, a przed rozpoczęciem wdrażania decyzji dotyczących szczytu NATO i to są główne tematy rozmów pana prezydenta z panem ministrem.
— powiedział.
Pytany o stosunek prezydenta do informacji o Mistralach, które wg Antoniego Macierewicza Egipt miał przekazać Rosji za symbolicznego dolara – odpowiedział:
Panie redaktorze, mam nadzieję i mówiłem o tym kilka dni temu w jednym z programów telewizyjnych, że te okręty ostatecznie do Rosji nie trafią. Z drugiej strony to pan minister ma lepsze informacje od rzecznika prezydenta zapewne.
Ale przyznał:
Rzeczywiście w ostatnich dniach doszło do pewnej kakofonii informacyjnej, mam nadzieję, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona.
Pytany o sprawę protestów aborcyjnych Magierowski zadeklarował natomiast:
Pan prezydent wypowiedział się w sposób bardzo jednoznaczny na temat swojego stosunku do obecnego kompromisu aborcyjnego. Wówczas mówił o tym, że przede wszystkim zwrócił uwagę na to, że jakiekolwiek zmiany w tej ustawie są możliwe pod warunkiem bardzo głębokiej debaty, bardzo głębokiego namysłu, wysłuchania wszystkich stron.
Jak dodał:
Ja tu dostrzegam pewien paradoks. Mianowicie, z jednej strony dziennikarze domagają się bardzo silnego, stanowczego głosu ze strony prezydenta, a nawet pierwszej damy… ale z drugiej strony, kiedy prezydent w jakiejś sprawie wypowiada się w sposób stanowczy, zdecydowany i opowiada się na przykład po jednej ze stron jakiegoś sporu politycznego, to jest krytykowany za to, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków i, że powinien jako głowa państwa zachować bezstronność.
Zaznaczył też:
Prezydent jest przeciwny przede wszystkim, tak, całkowitemu zakazowi aborcji oczywiście, karaniu kobiet przede wszystkim.
Nawiązując do wywiadu udzielonego tygodnikowi „wSieci” Magierowski podkreślił, że dziwne byłoby, gdyby prezydent się nie podpisywał pod tymi wszystkimi reformami przeprowadzanymi przez rząd Beaty Szydło, skoro obiecywał wiele rzeczy w kampanii i te rzeczy są realizowane…
I kiedy dzisiaj jeździ, kiedy dzisiaj po Polsce i spotyka się z wyborcami, wyborcy oczekują dokładnie tego samego, o czym mówił w kampanii wyborczej.
Marek Magierowski stanowczo nie zgodził się z zarzutem, że prezydent Andrzej Duda, wbrew swoim deklaracjom jednak „siedzi pod żyrandolem”, czyli skupia się bardziej na reprezentacyjnej stronie swojego urzędu.
Gdy pan spojrzy na kalendarz pana prezydenta, jego aktywność, to naprawdę zarzuty o to, że siedzi pod żyrandolem są bardzo nieuczciwe
— stwierdził.
Jak tłumaczył rząd pani premier Szydło przygotowuje i wprowadza reformy, obiecane w kampanii wyborczej, więc prezydent się pod nimi podpisuje
Także w sensie dosłownym, ponieważ podpisuje dobre ustawy dla Polski.
— powiedział Magierowski.
. Podkreślił też, że kolejna obietnica wyborcza - ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego najprawdopodobniej zostanie uchwalona jeszcze w tym roku.
Zapewnił też, że prezydent będzie gotów się rozliczyć z realizacji wszystkich obietnic – na koniec swojej kadencji , tj. za cztery lata.
Ansa/ Radio Zet
.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312937-marek-magierowski-prezydent-nie-siedzi-pod-zyrandolem-a-wspolpraca-z-antonim-macierewiczem-uklada-sie-bardzo-dobrze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.