Opozycja skupiona tym razem wokół Ryszarda Petru, będzie walczyła o to, by oszuści i nieuczciwi biznesmeni mogli spać spokojnie. Atak na projekt zaostrzający kary dla oszustów podejrzanie zdenerwował posłów .Nowoczesnej. Czy ta partia spłaca komuś dług, skoro nie chce, by przestępcy podatkowi trafiali do więzień?
1,7 tys. zł. grzywny za przekręt vatowski na 3 miliony złotych? W Polsce to możliwe, szczególnie jeśli skazuje przestępców „wyjątkowa kasta”, czyli sędziowie. Okazuje się, że w latach 2014-20016 na 253 wyroki, dotyczące wyłudzaczy Vat, tylko 31 wyroków oznaczało kary więzienia dla przestępców. Reszta to kary grzywien i wyroki w zawieszeniu.
Te statystki nie dziwią więc w kontekście wściekłego ataku opozycji na pierwsze czytanie rządowego projektu zaostrzającego kary za wyłudzenia VAT. Projekt zakłada m.in., że kara 25 lat będzie mogła być orzeczona za fałszowanie faktur VAT, których wartość przekracza 10 mln zł. Z kolei karą więzienia od 3 do 15 lat byłoby zagrożone fałszowanie faktur o wartości przekraczającej 5 mln zł.
Czego boi się .Nowoczesna i Platforma Obywatelska? Oficjalnie leży im na sercu „dobro obywatela”.
Pan minister mówi, żeby nie straszyć przedsiębiorców, ale jak tego nie robić, skoro w myśl projektu podatnicy będą mogli być karani za błąd w stawkach podatkowych. (…) To jest po prostu zła i nieprzygotowana ustawa”, a zaproponowane kary naruszają zasadę proporcjonalności sankcji karnych. Rząd, zamiast uszczelniać ustawę o VAT, zaczął od końca.”
– mówił Mirosław Pampuch z .Nowoczesnej.
W tym jazgocie wspierali go inni posłowie, którzy domagali się odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu. Ale nerwowość posłów .Nowoczesnej jest zrozumiała. Ta partia ma ostatnio spore problemy finansowe, gdy PKW odrzuciła jej rozliczenie po wyborach, a środowiska które ją popierają, nie ukrywają nawet, że są związane z biznesem. Podobnie jest w przypadku Platformy Obywatelskiej, która jako formacja polityczna jest bezpośrednio odpowiedzialna za gigantyczny rozmiar procederu wyłudzania podatku VAT. Dziś, w trakcie sejmowej debaty nad projektem resortu sprawiedliwości, posłowie PO podkreślali, że w walce z tym procederem nie mieli zbyt wielu sukcesów.
Wykrywalność tych przestępstw jest bowiem bardzo niewielka. Trzeba poprawić wykrywalność sprawców, a nie podwyższać kary dla tych nielicznych złapanych”.
– przekonywał Marcin Święcki z PO.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Opozycja skupiona tym razem wokół Ryszarda Petru, będzie walczyła o to, by oszuści i nieuczciwi biznesmeni mogli spać spokojnie. Atak na projekt zaostrzający kary dla oszustów podejrzanie zdenerwował posłów .Nowoczesnej. Czy ta partia spłaca komuś dług, skoro nie chce, by przestępcy podatkowi trafiali do więzień?
1,7 tys. zł. grzywny za przekręt vatowski na 3 miliony złotych? W Polsce to możliwe, szczególnie jeśli skazuje przestępców „wyjątkowa kasta”, czyli sędziowie. Okazuje się, że w latach 2014-20016 na 253 wyroki, dotyczące wyłudzaczy Vat, tylko 31 wyroków oznaczało kary więzienia dla przestępców. Reszta to kary grzywien i wyroki w zawieszeniu.
Te statystki nie dziwią więc w kontekście wściekłego ataku opozycji na pierwsze czytanie rządowego projektu zaostrzającego kary za wyłudzenia VAT. Projekt zakłada m.in., że kara 25 lat będzie mogła być orzeczona za fałszowanie faktur VAT, których wartość przekracza 10 mln zł. Z kolei karą więzienia od 3 do 15 lat byłoby zagrożone fałszowanie faktur o wartości przekraczającej 5 mln zł.
Czego boi się .Nowoczesna i Platforma Obywatelska? Oficjalnie leży im na sercu „dobro obywatela”.
Pan minister mówi, żeby nie straszyć przedsiębiorców, ale jak tego nie robić, skoro w myśl projektu podatnicy będą mogli być karani za błąd w stawkach podatkowych. (…) To jest po prostu zła i nieprzygotowana ustawa”, a zaproponowane kary naruszają zasadę proporcjonalności sankcji karnych. Rząd, zamiast uszczelniać ustawę o VAT, zaczął od końca.”
– mówił Mirosław Pampuch z .Nowoczesnej.
W tym jazgocie wspierali go inni posłowie, którzy domagali się odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu. Ale nerwowość posłów .Nowoczesnej jest zrozumiała. Ta partia ma ostatnio spore problemy finansowe, gdy PKW odrzuciła jej rozliczenie po wyborach, a środowiska które ją popierają, nie ukrywają nawet, że są związane z biznesem. Podobnie jest w przypadku Platformy Obywatelskiej, która jako formacja polityczna jest bezpośrednio odpowiedzialna za gigantyczny rozmiar procederu wyłudzania podatku VAT. Dziś, w trakcie sejmowej debaty nad projektem resortu sprawiedliwości, posłowie PO podkreślali, że w walce z tym procederem nie mieli zbyt wielu sukcesów.
Wykrywalność tych przestępstw jest bowiem bardzo niewielka. Trzeba poprawić wykrywalność sprawców, a nie podwyższać kary dla tych nielicznych złapanych”.
– przekonywał Marcin Święcki z PO.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312728-sady-i-opozycja-laskawe-dla-oszustow-vat-po-i-n-przeciwne-wiekszym-karom-a-sedziowie-wsadzali-do-wiezien-tylko-10-przestepcow?strona=1