Po kilkunastu godzinach przesłuchania, prokurator w stanie spoczynku Zbigniew N. z Rzeszowa trafił do aresztu. Ten b. prokurator apelacyjny był protegowanym i doradcą b. ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego oraz Krzysztofa Kwiatkowskiego. Śledczy przedstawili Zbigniewowi N. zarzuty korupcyjne, związane z tzw. aferą podkarpacką.
To właśnie znajomości w wymiarze sprawiedliwości spowodowały, że Zbigniew N. tak mocno zaangażował się w konszachty z biznesmenami z Podkarpacia. Potwierdzają to śledczy z Prokuratury Krajowej, którzy zajmują się sprawą afery podkarpackiej.
Powoływanie się na wpływy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu korzystnego dla jednej ze spółek orzeczenia w tym sądzie w zamian za korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 50 tysięcy złotych.
– czytamy w oświadczeniu Prokuratury Krajowej
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Były szef prokuratury w Rzeszowie aresztowany. Zamieszany w aferę podkarpacką usłyszał zarzuty korupcyjne
O fakcie rozległych znajomości Zbigniewa N. świadczą też inne zarzuty. Zdaniem śledczych Zbigniew N. podejrzany jest także o powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu korzystnych rozstrzygnięć dla określonych osób oraz o powoływanie się na wpływy w Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, w Prokuraturze Rejonowej w Leżajsku, Sądzie Rejonowym w Rzeszowie, Ministerstwie Sprawiedliwości, Krajowej Radzie Sądownictwa, Komisji Egzaminacyjnej do Przeprowadzenia Egzaminu Adwokackiego przy Ministrze Sprawiedliwości oraz w Izbie Skarbowej w Rzeszowie.
Skala korupcji, w którą uwikłany był Zbigniew N. nie może dziwić, gdy sprawdzi się jego drogę zawodową, która nierozerwalnie związana jest z Ministerstwem Sprawiedliwości w czasach, gdy kierowali nim ważni politycy Po. Portal wPolityce.pl ujawnił, że Zbigniew N. swoją karierę doradcy zawdzięczał b. Ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu. Został jego doradcą już w 2007 roku, gdy Ćwiąkalski objął resort. Na początku pensje N. wynosiły ok. 5,5 tys. zł brutto, ale po pierwszych sześciu miesiącach dostał podwyżkę i zarabiał już ok. 6,5 tys. zł. miesięcznie. To jednak nie koniec. Z ustaleń, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że N. miał też opłacane mieszkanie ze środków resortu sprawiedliwości. Koszt najmu mieszkania wynosił 2 tys. zł.
Wiedzę o tym musiał posiadać minister Ćwiąkalski. Co ciekawe, za czynsz N. płacono nawet po tym, gdy prokurator Zbigniew N. przestał doradzać Ćwiąkalskiemu w roku 2008 oraz po odejściu ministra. Wciąż pozostawał doradcą ministrów Krzysztofa Kwiatkowskiego i Jarosława Gowina aż do roku 2012.
CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. Zbigniew Ćwiąkalski płacił prokuratorowi zamieszanemu w „aferę podkarpacką” za mieszkanie!
Powiązania b. doradcy ministra Ćwiąkalskiego z „aferą podkarpacką” wyszły na jaw w kontekście jego prywatnego związku z b. szefową Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Anną H. Katowickie śledztwo toczy się od listopada 2013 r. po zawiadomieniu złożonym przez CBA. Początkowo wszczęto je pod kątem nadużycia uprawnień przez członków zarządu Elektrowni Kozienice i funkcjonariuszy publicznych w związku z postępowaniem przetargowym. Postępowanie ma jednak znacznie szerszy zakres. Do Katowic trafiły też niektóre wątki z postępowania toczącego się wcześniej w Warszawie.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312667-afera-podkarpacka-doradca-zbigniewa-cwiakalskiego-w-areszcie-znamy-kulisy-sprawy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.