Z najnowszego sondażu TNS Polska choć generalnie potwierdzającego stabilność sceny politycznej - płynie kilka ważnych wniosków. To bowiem pierwszy poważny sondaż obejmujący dwa kryzysy, potencjalnie niebezpieczne dla formacji rządzącej.
Co warto zauważyć?
— 1. Pozycja Prawa i Sprawiedliwości (34 proc.) jest bardzo stabilna. Co ważne, notowaniom PiS nie zaszkodziły ani zarzuty dotyczące obsadzania spółek skarbu państwa, ani tzw. czarny protest. Zwłaszcza ta druga sytuacja wydawała się wielu bardzo groźna, bo rzeczywiście wciągnęła pewną grupę kobiet niezwiązanych z lewacką kadrówką spod wulgarnych znaków. Wygląda jednak na to, że ogólnie było to po prostu inne przebranie KOD-u. Media liberalno-lewicowe, które już witały się z gąską, wierząc, że nastąpił przełom, znów się pomyliły. Tak to jest, gdy wszyscy wokół zdają się potwierdzać nasze racje.
— 2. Mocną pozycję PiS zawdzięcza realnym zmianom, zwłaszcza polityce społecznej. To jest źródło tak mocnego poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego. Po raz pierwszy od 1989 roku nowy rząd u władzy oznacza nie tylko wymianę twarzy widywanych w telewizjach, języka, pojęć, deklarowanych celów, ale także realne zmiany w życiu milionów ludzi. Fundamentalne znaczenie ma program 500+, wielki sukces rządu Beaty Szydło. Sukces tego programu sprawia jednak, że i inne obietnice brzmią wiarygodnie i realnie. Wielu ludzi III RP tej fundamentalnej zmiany nie jest w stanie dostrzec. Wierzą, że wystarczy kilka manipulacji wywiadami Jarosława Kaczyńskiego, zawstydzanie Polaków grymasem Francuzów czy próba społecznego wyizolowania ludzi dobrej zmiany, by wszystko wróciło do normy. To już nie zadziała.
— 3. Stabilne poparcie (9 proc.) utrzymuje ruch Kukiz‘15. To ważne, ponieważ to właśnie to ugrupowanie blokuje obozowi III RP drogę do sondażowej dominacji, lub choćby remisu. Kukiz pełni rolę, którą kiedyś pełniło PSL, a w okresie rządów PO - SLD, a więc formacji przechylającej społeczną układankę w jedną lub drugą stronę.
— 4. Przewaga obozu IV RP wyraźnie rośnie. Poparcie dla PiS to 34 proc., a zsumowane procenty PO (15 proc.) i Nowoczesnej (11 proc.) to 26 proc. Przewaga jest więc solidna, bo wynosi 8 proc. Jeżeli dodamy Kukiza, to różnica między obozem zmiany a obozem „tego, co było” to aż 17 proc.
— 5. Platforma traci poparcie, ale biorąc pod uwagę skalę problemów związanych z próbami obalenia Schetyny, z odejściem kilku posłów, przede wszystkim z tzw. reprywatyzacją w Warszawie, można powiedzieć, że… nie jest źle. To raczej Petru potwierdza, że nie ma potencjału na zdobycie dominującej pozycji. Skoro nie umie skorzystać na tak wielkich problemach rywala, to czy kiedykolwiek zostanie owym „liderem opozycji”? Wątpię.
— 6. Widać, że media publiczne dobrze wypełniają swoją funkcję. Polacy nie są już skazani na jedną jedyną opowieść o złym PiS-ie i dobrej Platformie/Nowoczesnej/PSL. Ważne informacje docierają do opinii publicznej. Co więcej, po szoku związanym ze złamaniem ideologicznej dominacji III RP, wraca zaufanie widzów. Wierzę, że będzie jeszcze lepiej, bo ile można żyć TVN-owskim infotainmantem, czyli parodią programu informacyjnego? Duży, poważny, ambitny kraj potrzebuje poważnego dziennika, zainteresowanego poważnymi sprawami.
— 7. Sondaż TNS jest chyba tym momentem, który ostatecznie odbiera powagę niektórym badaniom. Partia Petru dostała 11 punktów. Kilka dni temu w badaniu IBRiS miała… 25 proc. Intencje niektórych ośrodków, pompujących Nowoczesną, były od dawna widoczne gołym okiem, sam o tym pisałem, i dobrze, że już nie ma złudzeń.
Wniosek jest jeden: jedyną drogą PiS jest konsekwentna przebudowa Polski. Trzeba naprawiać instytucje, stawać po stronie ludzi, nie bać się bolesnych reform. To poważne traktowanie swojego programu daje siłę, bo sprawia, że krytyka trafia w próżnię. Przymilanie się III RP jest drogą donikąd. Nie tylko w dłuższej perspektywie uniemożliwia zmiany, ale przede uzależnia od fałszywych pochwał. Pochwał, które w kluczowym momencie zostaną oczywiście wycofane.
Największym zagrożeniem jest ograniczenie się do konsumpcji władzy. PiS, jeśli przegra, to z tymi, którym już się nie chce zabiegać o silną, suwerenną Polskę. Z tymi, którym - jak to mówią socjologowie - w czasie marszu przesunęły się cele.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312476-sondaz-tns-czyli-wazne-badanie-w-waznym-momencie-siedem-wnioskow-ktore-pokazuja-ze-naprawde-nie-jest-zle
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.