Szefem Biura Ochrony Rządu był w latach 2007 - 2013 gen. Marian Janicki. Jego ówczesny zastępca gen. Paweł Bielawny został pod koniec czerwca br. skazany nieprawomocnie przez warszawski sąd na półtora roku więzienia w zawieszeniu. Odpowiadał za nieprawidłowości przy ochronie wizyt w Smoleńsku Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. Oskarżono go o niedopełnienie obowiązków związanych z planowaniem, organizacją i realizacją zadań ochronnych Biura.
Podstawą oskarżenia w przypadku Bielawnego były opinie dwóch biegłych, według których m.in. sposób organizacji i realizacji działań ochronnych był niezgodny z zasadami BOR. Według nich Bielawny odpowiada m.in. za ”świadome odstąpienie” od rozpoznania przez BOR lotniska w Smoleńsku; nieobecność BOR na nim oraz niesprawdzenie tras przejazdu prezydenta.
Zespół do oceny prawidłowości przygotowania i zabezpieczenia wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych osób podlegających ochronie BOR w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010 r. powstał w Biurze w połowie stycznia br. Jak informowało wówczas MSWiA, zespół miał przeanalizować podjęte zadania ochronne.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szefem Biura Ochrony Rządu był w latach 2007 - 2013 gen. Marian Janicki. Jego ówczesny zastępca gen. Paweł Bielawny został pod koniec czerwca br. skazany nieprawomocnie przez warszawski sąd na półtora roku więzienia w zawieszeniu. Odpowiadał za nieprawidłowości przy ochronie wizyt w Smoleńsku Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego w 2010 r. Oskarżono go o niedopełnienie obowiązków związanych z planowaniem, organizacją i realizacją zadań ochronnych Biura.
Podstawą oskarżenia w przypadku Bielawnego były opinie dwóch biegłych, według których m.in. sposób organizacji i realizacji działań ochronnych był niezgodny z zasadami BOR. Według nich Bielawny odpowiada m.in. za ”świadome odstąpienie” od rozpoznania przez BOR lotniska w Smoleńsku; nieobecność BOR na nim oraz niesprawdzenie tras przejazdu prezydenta.
Zespół do oceny prawidłowości przygotowania i zabezpieczenia wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych osób podlegających ochronie BOR w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010 r. powstał w Biurze w połowie stycznia br. Jak informowało wówczas MSWiA, zespół miał przeanalizować podjęte zadania ochronne.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzali na uroczystości w Lesie Katyńskim.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312436-jak-bor-zabezpieczylo-wizyte-prezydenta-kaczynskiego-w-katyniu-sprawozdanie-z-prac-zespolu-oceniajacego-trafilo-do-prokuratury-krajowej-mon-i-mswia?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.