Afera reprywatyzacja odsłania ogromy kryzys państwa. Mówił o tym minister Sienkiewicz: „to jest państwo teoretyczne”. Mamy państwo z kartonu, z dykty, które nie działa, nie komunikuje się, gdzie urzędnicy mają w interesie tylko własną prywatę, a nie interes publiczny
—mówił Jan Śpiewak w Radio dla Ciebie komentując kolejne doniesienia „Gazety Wyborczej” dot. afery reprywatyzacyjnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Afery reprywatyzacyjnej ciąg dalszy! Nie 38,6 mln, ale 46,1 mln zł zarobiła Marzena K. Jej brat walczy o działki na pl. Zamkowym!
Z doniesień „GW” wynika, że zawrotna kwota 38 milionów złotych jakie miała zyskać Marzena K., jest już dziś nieaktualna. Urzędniczka na roszczeniach miała zarobić jeszcze więcej… 46,1 mln zł. Nie jest to z pewnością ostatnia aktualizacja kwoty majątku Marzeny K. Urzędniczka kradzieży jednak nie dokonała sama, pomagał jej brat - „rekin reprywatyzacji”. Śpiewak w RDC pytał jak to możliwe, że na zarzuty wobec Marzeny K. trzeba było czekać aż pół roku.
Wszyscy wiedzieli już w kwietniu, że Marzena K. kłamała w oświadczeniu majątkowym. Już wtedy było wiadomo, że nie wpisała ona do oświadczenia majątkowego kamienicy. Czy trzeba było czekać pół roku, aby ją zatrzymać i postawić jej zarzuty? Ile miała czasu, żeby się przygotować, uporządkować dokumenty i przygotować linię obrony? Tak nie działa sprawne państwo! Marzena K. powinna mieć postawione zarzuty dawno temu
—podkreślił.
Prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze krytycznie wypowiedział się także o działaniu samorządów w Polsce.
Mam wrażenie, że samorządy w Polsce stały się samodzielnymi księstwami lokalnych genseków, którzy uzależnili od siebie wszystkich wokół i zarządzają samorządami jak własnymi folwarkami
—zaznaczył.
Mówiąc o sytuacji w ratuszu powiedział:
Możemy przyjąć taką wersję wydarzeń, że w Biurze Gospodarki Nieruchomościami panował nieopisany bałagan, pracowali tam ćwierćinteligenci, którzy nie potrafili czytać pism, gubili dokumenty i nie wiedzą, czym się zajmowali przez 10 lat. Albo możemy przyjąć drugą wersję – mafia przebrała się za warszawski ratusz i stworzyła bardzo skomplikowany system przejmowania nieruchomości na gigantyczną skalę. Moim zdaniem ta druga wersja jest bardziej prawdopodobna
—mówił w „Poranku RDC” Jan Śpiewak.
Gość Grzegorza Chlasta zapowiedział złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez urzędników warszawskiego ratusza.
Na pewno będziemy składać zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez urzędników warszawskiego ratusza, to podpada pod przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków
—komentował sprawę warszawskiej reprywatyzacji Śpiewak.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Afera reprywatyzacja odsłania ogromy kryzys państwa. Mówił o tym minister Sienkiewicz: „to jest państwo teoretyczne”. Mamy państwo z kartonu, z dykty, które nie działa, nie komunikuje się, gdzie urzędnicy mają w interesie tylko własną prywatę, a nie interes publiczny
—mówił Jan Śpiewak w Radio dla Ciebie komentując kolejne doniesienia „Gazety Wyborczej” dot. afery reprywatyzacyjnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Afery reprywatyzacyjnej ciąg dalszy! Nie 38,6 mln, ale 46,1 mln zł zarobiła Marzena K. Jej brat walczy o działki na pl. Zamkowym!
Z doniesień „GW” wynika, że zawrotna kwota 38 milionów złotych jakie miała zyskać Marzena K., jest już dziś nieaktualna. Urzędniczka na roszczeniach miała zarobić jeszcze więcej… 46,1 mln zł. Nie jest to z pewnością ostatnia aktualizacja kwoty majątku Marzeny K. Urzędniczka kradzieży jednak nie dokonała sama, pomagał jej brat - „rekin reprywatyzacji”. Śpiewak w RDC pytał jak to możliwe, że na zarzuty wobec Marzeny K. trzeba było czekać aż pół roku.
Wszyscy wiedzieli już w kwietniu, że Marzena K. kłamała w oświadczeniu majątkowym. Już wtedy było wiadomo, że nie wpisała ona do oświadczenia majątkowego kamienicy. Czy trzeba było czekać pół roku, aby ją zatrzymać i postawić jej zarzuty? Ile miała czasu, żeby się przygotować, uporządkować dokumenty i przygotować linię obrony? Tak nie działa sprawne państwo! Marzena K. powinna mieć postawione zarzuty dawno temu
—podkreślił.
Prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze krytycznie wypowiedział się także o działaniu samorządów w Polsce.
Mam wrażenie, że samorządy w Polsce stały się samodzielnymi księstwami lokalnych genseków, którzy uzależnili od siebie wszystkich wokół i zarządzają samorządami jak własnymi folwarkami
—zaznaczył.
Mówiąc o sytuacji w ratuszu powiedział:
Możemy przyjąć taką wersję wydarzeń, że w Biurze Gospodarki Nieruchomościami panował nieopisany bałagan, pracowali tam ćwierćinteligenci, którzy nie potrafili czytać pism, gubili dokumenty i nie wiedzą, czym się zajmowali przez 10 lat. Albo możemy przyjąć drugą wersję – mafia przebrała się za warszawski ratusz i stworzyła bardzo skomplikowany system przejmowania nieruchomości na gigantyczną skalę. Moim zdaniem ta druga wersja jest bardziej prawdopodobna
—mówił w „Poranku RDC” Jan Śpiewak.
Gość Grzegorza Chlasta zapowiedział złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez urzędników warszawskiego ratusza.
Na pewno będziemy składać zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez urzędników warszawskiego ratusza, to podpada pod przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków
—komentował sprawę warszawskiej reprywatyzacji Śpiewak.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312193-gorzkie-slowa-spiewaka-o-dzialaniach-wobec-marzeny-k-czy-trzeba-bylo-czekac-pol-roku-aby-ja-zatrzymac-tak-nie-dziala-sprawne-panstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.