Zatroszczono się o to, aby broń Boże żadna koloratka, już nie mówię, że biskupia piuska, pojawiała się w takich instytucjach, jak uniwersytety, a tym bardziej parlamenty. Otóż przełamujemy dziś tę bardzo fatalną, uchwaloną obyczajowość i najzwyczajniej w świecie uczymy się elementarza natury, ale też elementarza wzajemnych odniesień
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl bp Stanisław Stefanek, biskup senior diecezji łomżyńskiej.
wPolityce.pl: Głównym tematem zrównoważonego rozwoju jest odpowiedzialność każdego człowieka w stosunku do ziemi, traktowanej jako wspólny dom - stwierdził kard. Gerhard Müller. Gdzie człowiek popełnił błąd?
Bp Stanisław Stefanek: Nauka pierwsza, czyli Boża mówi, że błąd pojawił się najpierw w człowieku, a potem dopiero w jego czynach. A skutkiem błędnych czynów są kłopoty na wszystkich poziomach. Utrwaliła się dodatkowo pewna obyczajowość, że trzeba uwolnić gospodarkę, technikę, naukę od jakiejkolwiek nauki pierwszej, a więc od filozofii i teologii, że my sobie damy radę. I zatroszczono się o to, aby broń Boże żadna koloratka, już nie mówię, że biskupia piuska, pojawiała się w takich instytucjach, jak uniwersytety, a tym bardziej parlamenty. Otóż przełamujemy dziś tę bardzo fatalną, uchwaloną obyczajowość i najzwyczajniej w świecie uczymy się elementarza natury, ale też elementarza wzajemnych odniesień. Myślę, że ten typ spotkań jest poważnym wkładem również w to, co nazywamy obyczajowością społeczną.
To długofalowy proces?
Bardzo długi, bo niech pan weźmie pod uwagę, że od Oświecenia cały czas rugowano jakąkolwiek myśl ogólną z terenu myśli szczegółowej. Czyli zostawić człowiekowi załatwianie konkretów i niech nie myśli o tym, do czego to będzie w przyszłości służyć i czym będzie skutkować. Teraz trzeba ten proces odwrócić, czyli nauczyć się od nowa mądrości i odpowiedzialności.
Ojciec Święty Franciszek w liście do uczestników konferencji „Zrównoważony rozwój w świetle encykliki „Laudato Si” cieszy się, że odbywa się ona właśnie w Polsce. Jaki jest wkład naszego kraju w zrównoważony rozwój?
Polska ma bardzo mocne zaplecze w naukach przyrodniczych, a także w decyzjach gospodarowania ziemią, w pewnym sensie wodą, bo chodzi też o zatrucie chemią, ale też i w gospodarowaniu lasami. Polska jest jeszcze niezniszczonym terenem. My sobie nie zdajemy sobie sprawy, jak wyjałowiony jest Zachód. Papież o tym doskonale wie, bo komunikuje się z różnymi ośrodkami naukowymi. Dlatego wszędzie tam, gdzie jest jeszcze kawałek zdrowego społeczeństwa i zdrowego terenu trzeba budować fragmenty tej reedukacji.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312029-nasz-wywiad-bp-stefanek-polska-jest-jeszcze-niezniszczonym-terenem-nie-zdajemy-sprawy-jak-wyjalowiony-jest-zachod