Prof. Jan Szyszko zauważył z kolei, że tak, jak podkreśla w encyklice „Laudato Si” papież - prawdziwe podejście ekologiczne zawsze staje się podejściem społecznym, które musi włączyć sprawiedliwość w dyskusję o środowisku, aby „usłyszeć zarówno wołanie ziemi, jak i krzyk biednych”.
Te słowa były aktualne i jak widać są dalej aktualne dzisiaj. Człowiek jest podmiotem zrównoważonego rozwoju i w związku z tym musi użytkować zasoby przyrodnicze. I to jest nie tylko jego prawo, to jest jego obowiązek
—powiedział minister środowiska.
Profesor dodał, że żadna z działalności człowieka nie musi pogarszać stanu środowiska naturalnego, wręcz odwrotnie -działalnością gospodarczą możemy naprawiać to, co ewentualnie zniszczyliśmy.
Podczas konferencji odczytane zostały listy prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło do jej uczestników. Prezydent podkreślił w nim, że temat konferencji odnosi się do kilku fundamentalnych zagadnień.
Za ich wspólny mianownik uważam ideę dobra wspólnego. Wszak postulat zrównoważonego rozwoju oznacza m.in. prymat interesów całego społeczeństwa nad interesami podmiotów gospodarczych, nastawionych na maksymalizację zysków. To również przypomnienie faktu, że wszelkie zasoby, którymi gospodarują ludzie są ograniczone. To wreszcie solidarność z przyszłymi pokoleniami, których nie chcemy i nie możemy obciążać nabrzmiałymi problemami społeczno-ekonomicznymi oraz skutkami dewastacji środowiska naturalnego
—napisał Andrzej Duda.
**Prezydent dodał, że potrzeba dziś szerokiej debaty społecznej dotyczącej zagadnień poruszanych w encyklice „Laudato Si”. Andrzej Duda stwierdził, że budując Polskę XXI wieku czerpiemy z doświadczeń i tradycji naszych przodków, które opierają się o zdobycze cywilizacji chrześcijańskiej.
To z tego wielkiego dziedzictwa narodził się polski etos wolności i solidarności. Jestem przekonany, że Polska przyszłości będzie zamożna, sprawiedliwa i bezpieczna, że będzie czystym i przyjaznym środowiskiem życia, pracy, twórczości, wypoczynku. Jednak podstawowym i rozstrzygającym tego warunkiem jest przyznanie pierwszeństwa dobru wspólnemu
—podkreślił prezydent.
Z kolei premier Beata Szydło zwróciła uwagę w swym liście, że obecnie potrzebna jest budowa „nowej powszechnej solidarności wobec kryzysu ekologicznego, i postulatów na rzecz współpracy, środowiska, dobra publicznego i mienia całej ludzkości”. Szefowa polskiego rządu dodała, że „waga zrównoważonego rozwoju” wzywa całą społeczność międzynarodową jak i każdego z osobna do działań na rzecz ochrony środowiska.
Encyklika papieska, to encyklika społeczna apelująca o szacunek dla życia (…) wskazująca na wartość właściwą każdemu stworzeniu, na ludzki sens ekologii. Ojciec święty podkreśla, że wszyscy musimy wspólnie odpowiadać na krzyk zarówno Ziemi, jak i ubogich
— podsumowała premier.
Prof. Waldemar Chrostowski stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że zrównoważony rozwój zakłada „sprawiedliwość ekologiczną”.
Do zrównoważonego rozwoju trzeba dojść przez przemianę człowieka. Jest wąska grupa ludzi, którzy decydują o losach tego świata, a także o ekonomii, o rozmaitych procesach politycznych i społecznych, które zachodzą bez troski specjalnej o to jakie skutki wywołują ich decyzje w bliższej i dalszej przyszłości. Chodzi zwłaszcza o tę dalszą przyszłość. Stąd ta potrzeba troski o świat i równowagę w świecie stała się bardzo pilna
—podkreślił duchowny.
Ksiądz profesor dodał, że przemiana gospodarki, polityki, ekonomii zależy przede wszystkim od przemiany człowieka.
By człowiek zrozumiał, że jest odpowiedzialny za świat, który został mu powierzony, którego nie jest właścicielem, ale w pewnym sensie gościem. Dlatego, że pokolenia ludzkie przemijają, a świat trwa
—przypomniał ks. prof. Chrostowski.
Piotr Czartoryski-Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prof. Jan Szyszko zauważył z kolei, że tak, jak podkreśla w encyklice „Laudato Si” papież - prawdziwe podejście ekologiczne zawsze staje się podejściem społecznym, które musi włączyć sprawiedliwość w dyskusję o środowisku, aby „usłyszeć zarówno wołanie ziemi, jak i krzyk biednych”.
Te słowa były aktualne i jak widać są dalej aktualne dzisiaj. Człowiek jest podmiotem zrównoważonego rozwoju i w związku z tym musi użytkować zasoby przyrodnicze. I to jest nie tylko jego prawo, to jest jego obowiązek
—powiedział minister środowiska.
Profesor dodał, że żadna z działalności człowieka nie musi pogarszać stanu środowiska naturalnego, wręcz odwrotnie -działalnością gospodarczą możemy naprawiać to, co ewentualnie zniszczyliśmy.
Podczas konferencji odczytane zostały listy prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło do jej uczestników. Prezydent podkreślił w nim, że temat konferencji odnosi się do kilku fundamentalnych zagadnień.
Za ich wspólny mianownik uważam ideę dobra wspólnego. Wszak postulat zrównoważonego rozwoju oznacza m.in. prymat interesów całego społeczeństwa nad interesami podmiotów gospodarczych, nastawionych na maksymalizację zysków. To również przypomnienie faktu, że wszelkie zasoby, którymi gospodarują ludzie są ograniczone. To wreszcie solidarność z przyszłymi pokoleniami, których nie chcemy i nie możemy obciążać nabrzmiałymi problemami społeczno-ekonomicznymi oraz skutkami dewastacji środowiska naturalnego
—napisał Andrzej Duda.
**Prezydent dodał, że potrzeba dziś szerokiej debaty społecznej dotyczącej zagadnień poruszanych w encyklice „Laudato Si”. Andrzej Duda stwierdził, że budując Polskę XXI wieku czerpiemy z doświadczeń i tradycji naszych przodków, które opierają się o zdobycze cywilizacji chrześcijańskiej.
To z tego wielkiego dziedzictwa narodził się polski etos wolności i solidarności. Jestem przekonany, że Polska przyszłości będzie zamożna, sprawiedliwa i bezpieczna, że będzie czystym i przyjaznym środowiskiem życia, pracy, twórczości, wypoczynku. Jednak podstawowym i rozstrzygającym tego warunkiem jest przyznanie pierwszeństwa dobru wspólnemu
—podkreślił prezydent.
Z kolei premier Beata Szydło zwróciła uwagę w swym liście, że obecnie potrzebna jest budowa „nowej powszechnej solidarności wobec kryzysu ekologicznego, i postulatów na rzecz współpracy, środowiska, dobra publicznego i mienia całej ludzkości”. Szefowa polskiego rządu dodała, że „waga zrównoważonego rozwoju” wzywa całą społeczność międzynarodową jak i każdego z osobna do działań na rzecz ochrony środowiska.
Encyklika papieska, to encyklika społeczna apelująca o szacunek dla życia (…) wskazująca na wartość właściwą każdemu stworzeniu, na ludzki sens ekologii. Ojciec święty podkreśla, że wszyscy musimy wspólnie odpowiadać na krzyk zarówno Ziemi, jak i ubogich
— podsumowała premier.
Prof. Waldemar Chrostowski stwierdził w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że zrównoważony rozwój zakłada „sprawiedliwość ekologiczną”.
Do zrównoważonego rozwoju trzeba dojść przez przemianę człowieka. Jest wąska grupa ludzi, którzy decydują o losach tego świata, a także o ekonomii, o rozmaitych procesach politycznych i społecznych, które zachodzą bez troski specjalnej o to jakie skutki wywołują ich decyzje w bliższej i dalszej przyszłości. Chodzi zwłaszcza o tę dalszą przyszłość. Stąd ta potrzeba troski o świat i równowagę w świecie stała się bardzo pilna
—podkreślił duchowny.
Ksiądz profesor dodał, że przemiana gospodarki, polityki, ekonomii zależy przede wszystkim od przemiany człowieka.
By człowiek zrozumiał, że jest odpowiedzialny za świat, który został mu powierzony, którego nie jest właścicielem, ale w pewnym sensie gościem. Dlatego, że pokolenia ludzkie przemijają, a świat trwa
—przypomniał ks. prof. Chrostowski.
Piotr Czartoryski-Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/312011-kard-gerhard-muller-w-sejmie-wszyscy-mieszkancy-ziemi-w-kontekscie-wspolczesnego-kryzysu-ekologicznego-musza-o-nia-dbac-bo-jest-wspolnym-domem?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.