Wygląda na to, że politykom Platformy Obywatelskiej nie uda się zamieść pod dywan afery reprywatyzacyjnej i dać zapomnieć obywatelom o gigantycznych przekrętach, do jakich dochodziło w Warszawie. Do kwestii zaskakująco prowadzonych śledztw prowadzonych przez prokuraturę ws. reprywatyzacji dołącza postępowanie dotyczące kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 - należącej dziś do rodziny Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Jak czytamy w „Super Expressie”, śledczy nie przesłuchali wszystkich świadków w sprawie, a całe postępowanie zamknięto… w sześć dni! Zaskakująco bierne działania śledczych? A może właśnie nie ma w tym przypadków i zwyczajnych zaniedbań?
Zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone 19 listopada 2014 roku przez osobę prywatyną. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przesłała sprawę do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ 20 lutego 2015 roku. Sześć dni później, bez wykonania czynności procesowych, wydano postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa
— czytamy w „SE” opinię jednego ze śledczych badających sprawę zwrotu kamienicy rodzinie Waltzów.
W jego ocenie nie przesłuchano również wszystkich świadków, nie zebrano wszystkich dowodów… Prokuratura Okręgowa tłumaczy, że decyzję wydał prokurator Mateusz Kopciał. Sprawa została przekazana już Prokuraturze Rejonowej. Być może ona zajmie się sprawą jak trzeba.
svl, se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311892-szokujace-kulisy-sledztwa-ws-kamienicy-hgw-i-jej-rodziny-sprawe-zamknieto-w-szesc-dni-lista-zaniedban-dluga
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.