Panie ministrze, Czytelnicy dopytują: dużo mówi się w sprawie reprywatyzacji o układach, łamaniu prawa, grupach przestępczych, ale nie ma aresztowań, zarzutów. Nikt nie jest winny. Czy prokuratura pod rządami Ziobry będzie potrafić rozliczyć odpowiedzialnych za ten stan rzeczy?
Jest duża determinacja do tego, by tak się stało. Musimy jednak pamiętać, że każda decyzja prokuratury będzie traktowana przez elity III RP jako szukanie dziury w całym. Także dlatego to wszystko musi być przygotowane bardzo dobrze - trzeba poczekać, by to były decyzje jasne, czytelne i niepodważalne.
Pamiętajmy też, że prokuratura działa w obecnym kształcie stosunkowo niedawno - od wiosny. Śledztwa zostały wznowione. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Warto przy tej okazji zaznaczyć jeszcze inny fakt - nasze plany dotyczące projektu o konfiskacie rozszerzonej. Do tej pory jeżeli prawnicy przepisywali sobie te nieruchomości na rodziny, to nie można było z tym nic zrobić. Ustawa która ma wejść w życie spowoduje, że jeśli majątek z przestępstwa zostanie przekazany, to go to nie uratuje. Podejmujemy szereg działań, by tę sprawę zmienić.
Liderzy Miasto Jest Nasze wątpią w szczerość intencji PiS co do wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej. W podtekście sufluje się, że także politycy PiS ułatwiali dzikie przejmowanie nieruchomości.
Dzisiejsza konferencja ministra Ziobry pokazała, że determinacja jest bardzo duża. Wystarczy spojrzeć na statystyki, jak wyglądała reprywatyzacja za czasów Lecha Kaczyńskiego - gdy prawie została zatrzymana - i za czasów Platformy, gdy urosła znacząco. To są liczby.
Polacy mają dziś wybór między tym, jak działa PiS, a jak PO: za czasów rządów Platformy mieszkania i nieruchomości oddawano dziwnym ludziom w niejasnych okolicznościach, za naszych czasów mamy program Mieszkanie+ dla rodzin. Każdy może ocenić, jaką politykę woli.
not. Marcin Fijołek
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Panie ministrze, Czytelnicy dopytują: dużo mówi się w sprawie reprywatyzacji o układach, łamaniu prawa, grupach przestępczych, ale nie ma aresztowań, zarzutów. Nikt nie jest winny. Czy prokuratura pod rządami Ziobry będzie potrafić rozliczyć odpowiedzialnych za ten stan rzeczy?
Jest duża determinacja do tego, by tak się stało. Musimy jednak pamiętać, że każda decyzja prokuratury będzie traktowana przez elity III RP jako szukanie dziury w całym. Także dlatego to wszystko musi być przygotowane bardzo dobrze - trzeba poczekać, by to były decyzje jasne, czytelne i niepodważalne.
Pamiętajmy też, że prokuratura działa w obecnym kształcie stosunkowo niedawno - od wiosny. Śledztwa zostały wznowione. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Warto przy tej okazji zaznaczyć jeszcze inny fakt - nasze plany dotyczące projektu o konfiskacie rozszerzonej. Do tej pory jeżeli prawnicy przepisywali sobie te nieruchomości na rodziny, to nie można było z tym nic zrobić. Ustawa która ma wejść w życie spowoduje, że jeśli majątek z przestępstwa zostanie przekazany, to go to nie uratuje. Podejmujemy szereg działań, by tę sprawę zmienić.
Liderzy Miasto Jest Nasze wątpią w szczerość intencji PiS co do wyjaśnienia afery reprywatyzacyjnej. W podtekście sufluje się, że także politycy PiS ułatwiali dzikie przejmowanie nieruchomości.
Dzisiejsza konferencja ministra Ziobry pokazała, że determinacja jest bardzo duża. Wystarczy spojrzeć na statystyki, jak wyglądała reprywatyzacja za czasów Lecha Kaczyńskiego - gdy prawie została zatrzymana - i za czasów Platformy, gdy urosła znacząco. To są liczby.
Polacy mają dziś wybór między tym, jak działa PiS, a jak PO: za czasów rządów Platformy mieszkania i nieruchomości oddawano dziwnym ludziom w niejasnych okolicznościach, za naszych czasów mamy program Mieszkanie+ dla rodzin. Każdy może ocenić, jaką politykę woli.
not. Marcin Fijołek
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311694-nasz-wywiad-patryk-jaki-za-czasow-po-nieruchomosci-oddawano-dziwnym-ludziom-za-czasow-pis-mamy-mieszkanie-dla-rodzin?strona=2