We Wrocławiu budowane jest osiedle Nowe Żerniki. Jak czytamy w artykule Magdaleny Piejko w „Gazecie Polskiej Codziennie” wrocławski ratusz wpadł na pomysł, by ulice osiedla nosiły nazwisko niemieckich architektów.
Zdaniem wrocławskich urzędników, najlepszymi patronami dla nowych ulic są takie postaci jak Ernst May, Heinrich Lauterbach, Hans Poelzig, Max Berg czy Hans Scharoun.
W budowaniu naszej europejskiej metropolii czynny udział odegrali architekci przez długie lata z nią związani
– czytamy w uzasadnieniu.
Urzędnicy przekonują, że nazwiska wspomnianych niemieckich architektów łączą się z momentem spektakularnej transformacji na początku XX w.
„Codzienna” postanowiła ustalić czy wśród wyróżnionych architektów znajdzie się też Albert Speer, nazywany „nadwornym architektem Hitlera”. Odpowiedzi jednak nie otrzymali.
To efekt konsekwentnej polityki proniemieckiej, którą od lat prowadzi prezydent miasta. (…) Dutkiewicz nigdy nie krył, że bliżej jest mu do Berlina niż do Warszawy
– przekonuje prof. Tadeusz Marczak.
Musimy pamiętać, że zastaliśmy miasto w ruinie. To Polacy odbudowali Wrocławiu
– mówi Marczak.
Andrzej Górnik z wrocławskiego klubu „Gazety Polskiej” przypomina, że na godne upamiętnienie czeka wielu polskich bohaterów, a miasto nie znajduje na to miejsca w przestrzeni publicznej. Górnik zapowiada protest przeciwko uchwale, którą wrocławscy radni mają się zająć jeszcze w październiku.
Razem z nami wyjdą na ulice także inne środowiska patriotyczne Wrocławia
– zapowiedział.
Mly/GPC
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311570-wroclaw-znow-niemiecki-urzednicy-chca-by-patronami-nowych-ulic-byli-niemieccy-architekci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.