Według niego wbrew pozorom francuskie doświadczenie może nam się w przyszłości tylko przysłużyć. A każdy następny kontrahent będzie musiał brać pod uwagę to, że jeśli nie spełni określonych warunków – to nie będzie mógł przystąpić do kontraktu. Mieczysław Ryba zauważył, że negocjacje ws. zakupu śmigłowców prowadzono tylko z jednym z trzech podmiotów.
Zupełnie dziwne było przystąpienie do dalszych etapów negocjacji tylko i wyłącznie z podmiotem francuskim. Były trzy podmioty, dwa z nich – Amerykanie i Brytyjczycy – mieli swoje zakłady w Mielcu i w Świdniku. Bardzo łatwo można wyobrazić sobie tę kooperację. Skoro mają tutaj zakłady, to offset jest bardzo prosty – można zainwestować w te zakłady rozbudowując je, rozwijając technologie. Natomiast właśnie te podmioty wyeliminowano z dalszych negocjacji
—przypomniał profesor.
Wykładowca WSKSiM i KUL podkreślił również ważność niezależności ekonomicznej jednych państw od drugich.
Druga istotna rzecz, która daje nam pewną wiedzę to jest sprawa zaangażowania polityków w promocję swoich przedsiębiorstw i firm. Wiele mówiło się w Polsce „bajek” o tym, jak wolny rynek reguluje światową relację gospodarczą: że wspieranie własnych przedsiębiorstw nie wchodzi w grę. Natomiast widzimy, iż „wielcy gracze” w sposób niezwykle precyzyjny i zdecydowany walczą o te interesy. To jest dla nas nauka. Trzeba widzieć, że kwestie geopolityczne, relacji międzynarodowych należy wiązać ściśle z tym, co zwiemy kwestiami biznesowymi. Można skolonizować jakiś kraj nie angażując armii, dlatego kwestie ekonomiczne odgrywają tak istotną rolę. Gdy ktoś chce wybić się z niepodległością, to musi też wybić się gospodarczo
—mówił historyk dodając, że Polska postąpiła słusznie ws. zakupu caracali.
To jest problem Francuzów. To oni powinni tłumaczyć się przed swoim społeczeństwem, dlaczego nie wyszły im negocjacje z Polakami. To nie Polacy mieli zarobić, ale oni, kto w ten sposób czyta tę rzeczywistość? Kto ma wasalną mentalność to rzeczywistość i wszelkie relacje, w które wchodzimy też widzi wasalnie: nie zdobędę jakiegoś stanowiska w Unii – jaka to wielka strata dla całego kraju. Jaki jest zysk dla Polski z bycia szefem Rady Europejskiej przez Donalda Tuska? Niech ktoś ten bilans przedstawi i wtedy będziemy mówić, że takie kariery są warte tego, by ryzykować tego typu kontrakty
—stwierdził prof. Mieczysław Ryba.
pc/Radio Maryja
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Według niego wbrew pozorom francuskie doświadczenie może nam się w przyszłości tylko przysłużyć. A każdy następny kontrahent będzie musiał brać pod uwagę to, że jeśli nie spełni określonych warunków – to nie będzie mógł przystąpić do kontraktu. Mieczysław Ryba zauważył, że negocjacje ws. zakupu śmigłowców prowadzono tylko z jednym z trzech podmiotów.
Zupełnie dziwne było przystąpienie do dalszych etapów negocjacji tylko i wyłącznie z podmiotem francuskim. Były trzy podmioty, dwa z nich – Amerykanie i Brytyjczycy – mieli swoje zakłady w Mielcu i w Świdniku. Bardzo łatwo można wyobrazić sobie tę kooperację. Skoro mają tutaj zakłady, to offset jest bardzo prosty – można zainwestować w te zakłady rozbudowując je, rozwijając technologie. Natomiast właśnie te podmioty wyeliminowano z dalszych negocjacji
—przypomniał profesor.
Wykładowca WSKSiM i KUL podkreślił również ważność niezależności ekonomicznej jednych państw od drugich.
Druga istotna rzecz, która daje nam pewną wiedzę to jest sprawa zaangażowania polityków w promocję swoich przedsiębiorstw i firm. Wiele mówiło się w Polsce „bajek” o tym, jak wolny rynek reguluje światową relację gospodarczą: że wspieranie własnych przedsiębiorstw nie wchodzi w grę. Natomiast widzimy, iż „wielcy gracze” w sposób niezwykle precyzyjny i zdecydowany walczą o te interesy. To jest dla nas nauka. Trzeba widzieć, że kwestie geopolityczne, relacji międzynarodowych należy wiązać ściśle z tym, co zwiemy kwestiami biznesowymi. Można skolonizować jakiś kraj nie angażując armii, dlatego kwestie ekonomiczne odgrywają tak istotną rolę. Gdy ktoś chce wybić się z niepodległością, to musi też wybić się gospodarczo
—mówił historyk dodając, że Polska postąpiła słusznie ws. zakupu caracali.
To jest problem Francuzów. To oni powinni tłumaczyć się przed swoim społeczeństwem, dlaczego nie wyszły im negocjacje z Polakami. To nie Polacy mieli zarobić, ale oni, kto w ten sposób czyta tę rzeczywistość? Kto ma wasalną mentalność to rzeczywistość i wszelkie relacje, w które wchodzimy też widzi wasalnie: nie zdobędę jakiegoś stanowiska w Unii – jaka to wielka strata dla całego kraju. Jaki jest zysk dla Polski z bycia szefem Rady Europejskiej przez Donalda Tuska? Niech ktoś ten bilans przedstawi i wtedy będziemy mówić, że takie kariery są warte tego, by ryzykować tego typu kontrakty
—stwierdził prof. Mieczysław Ryba.
pc/Radio Maryja
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311507-prof-ryba-o-zerwaniu-negocjacji-z-airbus-helicopters-to-francuzi-powinni-tlumaczyc-sie-dlaczego-nie-wyszly-im-negocjacje-z-polakami?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.