Gorąca dyskusja o Caracalach w TVP Info. Fedyszak-Radziejowska: "Nie tłumaczmy się z negocjacji, bo to świadczy o naszej słabości politycznej"

Nie tłumaczmy się z zakończonych negocjacji, bo to świadczy o naszej słabości politycznej. Negocjacje zostały zakończone i nie uzyskano oczekiwanego efektu. Teraz musimy zająć się budowaniem pozycji negocjacyjnej Polski, jeżeli to zbagatelizujemy, będziemy mieli ponownie takie same problemy jak obecnie z Francuzami

— mówiła dr Barbara Fedyszak-Radziejowska w programie „Woronicza 17” w TVP Info.

Gorącym tematem kończącego się tygodnia, były z pewnością zakończone fiaskiem negocjacje z francuskim Airbus Helicopters, który miał dostarczyć polskiej armii 50 śmigłowców.

Od kilku dni słyszę niektóre wypowiedzi osób, które negocjowały ten kontrakt i mam wrażenie, że Polska ostrzelała terytorium Francji, że wojska specjalne zajęły Marsylie albo wieże Eiffla. Otóż dla rządu Polskiego relacje z Francją pozostają bardzo ważne. Uważam, że nawet zbyt nerwowa reakcja rządu francuskiego tego nie zmieni

— mówił marszałek Joachim Brudziński, dodając:

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego, czemu Polacy mają się tłumaczyć z tego, że walczymy o polskie interesy. Dlaczego mamy się tłumaczyć ze stawiania na polski przemysł?

Ze zdaniem posła PiS zgodził się Adam Andruszkiewicz z Kukiz‘15.

Rozumiemy interesy francuskie, ale musimy twardo mówić o naszych

—podkreślił.

Z kolei były premier Janusz Piechociński powiedział:

Świadomie kwestie offsetowe zostawiłem do negocjacji nowej władzy

—mówił.

W opinii dr Barbary Fedyszak-Radziejowskiej problemem jest reakcja opinii publicznej w Polsce, która nie skupia się na realizacji polskiego interesu.

Bardzo ważny jest kształt opinii publicznej w Polsce. Nie wiem czy jesteśmy, czy nie jesteśmy stygmatyzowani nie tylko decyzjami francuzów, ale również komentatorów i polityków partii w Polsce. Wydaje się to niepokojące, bo opinia publiczna we Francji nie zastanawia się, czy Francuzi negocjowali kontrakt tak, by był korzystny dla obu stron

—wskazała.

Marszałek Brudziński podkreślił, że cena za Caracale była nieodpowiednia.

13,5 mld zł, które miały iść na unowocześnienie armii są pieniędzmi polskiego podatnika i rolą odpowiedzialnych polityków jest za te pieniądze kupić najlepszy sprzęt odpowiadający polskiemu interesowi. Jeżeli Francuzi bronili swoich interesów to nie widzę powodów, aby również Polacy mieli się cofać w ramach bronienia wyimaginowanych relacji z Francją

—przekonywał Brudziński.

Z kolei Fedyszak-Radziejowska podkreśliła, że Polska chcąc być poważnie traktowana na arenie międzynarodowej musi się zachowywać jak Francuzi.

Jeżeli chcemy symetrii w relacjach z innymi państwami, to zachowujmy się chociaż tak jak Francuzi

—tłumaczyła.

kk/TVP Info