Kaczyński stwierdził, że PiS ma w Polsce tylko część władzy, którą miała Platforma. Ta oprócz rządu i prezydenta miała także samorządy i ogromny wpływ w mediach.
My nie mamy nawet 2 proc. z tego, co oni mieli, a do tego jeszcze kontrolę nad sądami. Nie mówię, że pełną, ale znaczną. Prowokacja dziennikarska to pokazała
—przyznał polityk.
Pytany o Trybunał Konstytucyjny Jarosław Kaczyński podkreślił, że sposób jego działania, zaproponowany przez prezesa Rzeplińskiego, ustawiał go de facto ponad prawem. Polityk przypomniał, że zgodnie z Konstytucją trybunał nie jest najważniejszą władzą, ale jednym z jej elementów. Prezes PiS zdementował informacje rozsiewane przez Rzeplińskiego, że razem służyli w wojskach pancernych. Stwierdził, że byli w piechocie tzw. zającami. Zresztą tam ich drogi też się nie przecinały.
W tym czasie słyszałem tylko o nim sporo. Nie były to dobre opinie. Ale nie będę ich tu przytaczał. W każdym razie koledzy w akademiku go nie lubili
—powiedział Kaczyński.
Jego zdaniem po odejściu Rzeplińskiego trybunał zacznie w końcu sprawnie pracować i żadna Komisja Wenecka więcej już mu nic nie zarzuci. Pytany kto jest dla niego największym politycznym przeciwnikiem, prezes PiS odpowiedział, że do końca się on jeszcze nie wyklarował, ale z pewnością będzie to Platforma, a nie Nowoczesna. Wszystko jego zdaniem rozstrzygnie się w 2019 roku.
Nie chcę przeceniać erudycji Grzegorza Schetyny, ale na pewno jest nieporównywalnie większa niż pana Petru. Skąd oni kogoś takiego wzięli? Nie mam pojęcia
—stwierdził polityk.
Na pytanie „co się stanie z Europą po Brexicie”, Kaczyński sugeruje, że należałoby otworzyć traktaty, bo te wymagają zmiany. Model lizboński zupełnie zawiódł.
Ale zmiany wymagają naszej aktywności, która nie jest łatwa. Bez tego jednak do zmiany nie dojdzie. Dlatego przygotowujemy propozycje zmian i rozmawiamy o tym
—poinformował polityk.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kaczyński stwierdził, że PiS ma w Polsce tylko część władzy, którą miała Platforma. Ta oprócz rządu i prezydenta miała także samorządy i ogromny wpływ w mediach.
My nie mamy nawet 2 proc. z tego, co oni mieli, a do tego jeszcze kontrolę nad sądami. Nie mówię, że pełną, ale znaczną. Prowokacja dziennikarska to pokazała
—przyznał polityk.
Pytany o Trybunał Konstytucyjny Jarosław Kaczyński podkreślił, że sposób jego działania, zaproponowany przez prezesa Rzeplińskiego, ustawiał go de facto ponad prawem. Polityk przypomniał, że zgodnie z Konstytucją trybunał nie jest najważniejszą władzą, ale jednym z jej elementów. Prezes PiS zdementował informacje rozsiewane przez Rzeplińskiego, że razem służyli w wojskach pancernych. Stwierdził, że byli w piechocie tzw. zającami. Zresztą tam ich drogi też się nie przecinały.
W tym czasie słyszałem tylko o nim sporo. Nie były to dobre opinie. Ale nie będę ich tu przytaczał. W każdym razie koledzy w akademiku go nie lubili
—powiedział Kaczyński.
Jego zdaniem po odejściu Rzeplińskiego trybunał zacznie w końcu sprawnie pracować i żadna Komisja Wenecka więcej już mu nic nie zarzuci. Pytany kto jest dla niego największym politycznym przeciwnikiem, prezes PiS odpowiedział, że do końca się on jeszcze nie wyklarował, ale z pewnością będzie to Platforma, a nie Nowoczesna. Wszystko jego zdaniem rozstrzygnie się w 2019 roku.
Nie chcę przeceniać erudycji Grzegorza Schetyny, ale na pewno jest nieporównywalnie większa niż pana Petru. Skąd oni kogoś takiego wzięli? Nie mam pojęcia
—stwierdził polityk.
Na pytanie „co się stanie z Europą po Brexicie”, Kaczyński sugeruje, że należałoby otworzyć traktaty, bo te wymagają zmiany. Model lizboński zupełnie zawiódł.
Ale zmiany wymagają naszej aktywności, która nie jest łatwa. Bez tego jednak do zmiany nie dojdzie. Dlatego przygotowujemy propozycje zmian i rozmawiamy o tym
—poinformował polityk.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/311100-kaczynski-jesli-uda-sie-wprowadzic-tylko-80-proc-pomyslow-morawieckiego-bedzie-to-gigantyczny-postep-dla-polskiej-gospodarki?strona=2