Dodatkowo, jak zresztą przy każdej powszechnej debacie o aborcji, wymiana zdań „na skrzydłach” wchodzi na taki poziom, na którym nie obowiązują już żadne hamulce kulturowe. Bo gdy włączają się do niej prof. Hartman, Hanna Bakuła z jednej, a minister Waszczykowski i prof. Pawłowicz – z drugiej – ręce i szczęki opadają. Emocje buzują, a rozum idzie spać…
Koniec końców obawiam się, że w oczach dużej części społeczeństwa PiS-owi, który z takim mozołem budował sobie wizerunek nowoczesnej, racjonalnej prawicy, na powrót przypięto łatkę partii ideologicznej, zacofanej, nieprzyjaznej kobietom.
Najwyraźniej zabrakło właściwej diagnozy, pomysłu na wyjście z trudnej sytuacji, skutecznego zneutralizowania ciosu i przygotowania kontrplanu.
Po raz kolejny zadaję sobie pytanie, gdzie się podziali wszyscy pisowscy piarowcy, tak skuteczni w obu ostatnich kampaniach, i dlaczego po niespełna roku sprawowania władzy zapomniano, że słuszne sprawy trzeba forsować mądrze. A polityka wymaga nie tylko racji ale i zręczności. Tej ostatniej PiS-owi zbyt często niestety brakuje.
Książka, którą trzeba przeczytać! „Eugenika i inne zło” - Gilbert Keith Chesterton. Do kupienia „wSklepiku.pl”!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dodatkowo, jak zresztą przy każdej powszechnej debacie o aborcji, wymiana zdań „na skrzydłach” wchodzi na taki poziom, na którym nie obowiązują już żadne hamulce kulturowe. Bo gdy włączają się do niej prof. Hartman, Hanna Bakuła z jednej, a minister Waszczykowski i prof. Pawłowicz – z drugiej – ręce i szczęki opadają. Emocje buzują, a rozum idzie spać…
Koniec końców obawiam się, że w oczach dużej części społeczeństwa PiS-owi, który z takim mozołem budował sobie wizerunek nowoczesnej, racjonalnej prawicy, na powrót przypięto łatkę partii ideologicznej, zacofanej, nieprzyjaznej kobietom.
Najwyraźniej zabrakło właściwej diagnozy, pomysłu na wyjście z trudnej sytuacji, skutecznego zneutralizowania ciosu i przygotowania kontrplanu.
Po raz kolejny zadaję sobie pytanie, gdzie się podziali wszyscy pisowscy piarowcy, tak skuteczni w obu ostatnich kampaniach, i dlaczego po niespełna roku sprawowania władzy zapomniano, że słuszne sprawy trzeba forsować mądrze. A polityka wymaga nie tylko racji ale i zręczności. Tej ostatniej PiS-owi zbyt często niestety brakuje.
Książka, którą trzeba przeczytać! „Eugenika i inne zło” - Gilbert Keith Chesterton. Do kupienia „wSklepiku.pl”!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/310788-czarny-weekend-czyli-dwa-slowa-o-tym-ze-sluszne-sprawy-trzeba-forsowac-madrze-a-od-wrogow-grozniejsi-bywaja-przyjaciele?strona=2