Jaki dodał, że nie można zgadzać się na aborcję dzieci, które są zdolne do samodzielnego życia i to niemalże na każdym etapie ciąży.

Chcę powiedzieć, że mamy dzisiaj bardzo poważny problem, 99 proc. aborcji w Polsce to są aborcje dzieci z zespołem Downa. Problem polega na tym, że większość tych aborcji jest dokonywanych w piątym, siódmym miesiącu ciąży wtedy, kiedy dziecko jest zdolne do samodzielnego życia. I dochodzi do takich przypadków, jak na przykład w Warszawie czy we Wrocławiu, że dziecko przeżywa aborcję i dwadzieścia minut w misce umiera i nikt mu nie chce pomóc

—przypomniał Patryk Jaki.

Minister podkreślił, że dzieci z zespołem Downa w 97 proc., są szczęśliwe z własnego życia. Problem polega na tym, że w większości przypadków zespół Downa można wykryć w piątym, siódmym miesiącu ciąży.

Wie pan, że był taki, jedna osoba już była na świecie, która chciała projektować społeczeństwo tylko zdrowi, aryjscy mężczyźni, wie pan, że był taki człowiek. My nie uciekniemy od tematu obecności osób niepełnosprawnych w społeczeństwie. Niepełnosprawni też mają prawo do życia w społeczeństwie

—skwitował Jaki.

pc/ Radio Zet