Niech będą oburzone. (…) Czy tak się walczy o dzieci? Są wulgaryzmy, spłyca się to do wolnego wyboru. Czy pani, którą się nosi w swoim ciele, też ma wybór?

— powiedział o „czarnych protestach” minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

To była kpina z bardzo ważnej kwestii. Jesteśmy gotowi do rozmów, bo rozmowa o życiu i śmierci to najważniejsza sprawa w naszej cywilizacji

— zaznaczył.

Na pytanie, czy to pogarda, odpowiedział:

Dla takich, które w taki sposób odnoszą się do tak ważnej kwestii jak życie człowieka.

Minister zaznaczył jednocześnie:

Należy poważnie rozmawiać, a  nie robić happeningi, wykrzykiwać głupkowate hasła.

Witold Waszczykowski zwrócił uwagę na polityczny charakter „czarnego protestu”.

Te demonstracje nie były za życiem, ale były demonstracjami politycznymi przeciwko rządowi

— powiedział.

PiS nie jest stroną tego konfliktu. Proszę nie atakować Prawa i Sprawiedliwości

— zaapelował szef MSZ.

Waszczykowski odniósł się również do debaty PE o sytuacji kobiet w Polsce.

Jest bezpodstawna, bo to tematyka, która nie jest objęta gestią unijną, PE nie powinien na ten temat debatować, bo nic złego w Polsce się nie dzieje

— stwierdził minister.

Witold Waszczykowski odniósł się również do frekwencji warszawskiego „czarnego protestu”.

Skala protestu była marginalna

— powiedział.

W  dwumilionowym mieście to margines

— zaznaczył.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>