31 sierpnia przedstawiciele ONR złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa przez działaczy KOD. W zawiadomieniu wskazano na artykuł kodeksu karnego mówiący o „złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnego”. Przedstawiciel ONR Robert Bąkiewicz ocenił, że incydent był prowokacją ze strony KOD.
Także w opinii premier Beaty Szydło KOD na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka” chciał zamanifestować swą działalność polityczną.
Źle się stało, że doszło do takiego zamieszania
— oceniła premier.
Według niej - „to była prowokacja”. Również zdaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka działacze KOD-u mieli intencje zakłócenia uroczystości. Szef resortu nazwał ich działania prowokacją polityczną.
M.in. w reakcji na te opinie, 4 września ulicami Gdańska przeszedł zorganizowany przez KOD marsz pod hasłem „Dość dyktatury!” Według policji w marszu i kończącej go manifestacji na Placu Solidarności, uczestniczyło około dwóch tysięcy osób. W proteście udział wzięli m.in. wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, b. wicemarszałek tej izby - Olga Krzyżanowska.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
31 sierpnia przedstawiciele ONR złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa przez działaczy KOD. W zawiadomieniu wskazano na artykuł kodeksu karnego mówiący o „złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywaniu aktu religijnego”. Przedstawiciel ONR Robert Bąkiewicz ocenił, że incydent był prowokacją ze strony KOD.
Także w opinii premier Beaty Szydło KOD na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka” chciał zamanifestować swą działalność polityczną.
Źle się stało, że doszło do takiego zamieszania
— oceniła premier.
Według niej - „to była prowokacja”. Również zdaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka działacze KOD-u mieli intencje zakłócenia uroczystości. Szef resortu nazwał ich działania prowokacją polityczną.
M.in. w reakcji na te opinie, 4 września ulicami Gdańska przeszedł zorganizowany przez KOD marsz pod hasłem „Dość dyktatury!” Według policji w marszu i kończącej go manifestacji na Placu Solidarności, uczestniczyło około dwóch tysięcy osób. W proteście udział wzięli m.in. wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, b. wicemarszałek tej izby - Olga Krzyżanowska.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/310326-prokuratura-zbada-czy-kod-zlosliwie-przeszkadzal-w-pogrzebie-inki-premier-szydlo-zle-sie-stalo-ze-doszlo-do-takiego-zamieszania?strona=2