Sąd Najwyższy podtrzymał decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdań finansowych z wyborów parlamentarnych partii: Nowoczesna i Razem. - poinformował PAP rzecznik SN.

PKW odrzuciła sprawozdania wyborcze Nowoczesnej i Razem. Partie Petru i Zandberga z gigantycznymi stratami finansowymi!?

Wcześniej Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała na swoich stronach internetowych decyzje dotyczące odrzucenia sprawozdań finansowych dwóch komitetów wyborczych. Chodzi o KW partii Razem oraz KW Nowoczesna Ryszarda Petru.

W opiniach rewidentów dla PKW czytamy o błędach partii kierowanej przez Ryszarda Petru. Nowoczesna miała niezgodnie z przepisami przelać ok. 2 mln złotych - na rachunek partii zamiast na rachunek komitetu wyborczego. To wystarczyło do zakwestionowania całego sprawozdania.

W wyniku podtrzymania decyzji partia Ryszarda Petru może stracić nawet 6 milionów złotych, które dostała w ramach zwrotu kosztów kampanii.

W opinii PKW Nowoczesna naruszyła art. 132 § 1 Kodeksu wyborczego, który stanowi o tym, że ”środki finansowe komitetu wyborczego partii politycznej mogą pochodzić wyłącznie z funduszu wyborczego tej partii, tworzonego na podstawie przepisów ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 857, z późn. zm.10). Zarzuty dotyczą konkretnie tego, iż partia Petru w sposób niezgodny z przepisami przelała z bieżącego rachunku partii dokładnie 1 971 500 zł i zrobiła to  z pominięciem funduszu wyborczego partii, bezpośrednio na konto należące do komitetu wyborczego. Przyjęcie tych pieniędzy przez komitet oceniono jako naruszenie przepisów.

Nowoczesnej na rzecz Skarbu Państwa przepadnie równowartość nieprawidłowo przyjętej sumy; partia straci także 75 proc. przyznanej jej, ponad sześciomilionowej subwencji, czyli ok. 4,65 mln zł. Nowoczesna straci też do 75 proc. dotacji podmiotowej, którą partia miała otrzymać w związku ze zdobytymi mandatami.

Z kolei Partii Razem przepadnie 10 tys. zł; subwencja partii zostanie obniżona o 30 tys. zł. Ugrupowanie miało pierwotnie otrzymać z budżetu ok. 3,18 mln zł.

Sprawę będziemy kontynuować.

lw, PAP