Minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz został odwołany ze stanowiska. O swojej decyzji premier Beata Szydło poinformowała podczas konferencji prasowej. Jackiewicz podziękował za dotychczasową współpracę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jackiewicz odwołany ze stanowiska. Premier: „Wypełnił swoją rolę jako minister skarbu. Sprawnie przeprowadził proces likwidacji ministerstwa”

Naszym zadaniem było usprawnienie nadzoru nad majątkiem państwowym, tak by ten nadzór był sprawniejszy, bardziej transparentny, aby potencjał, jaki drzemie w polskich spółkach, był wykorzystywany jeszcze bardziej skutecznie

– mówił Jackiewicz.

Postawiono też przede mną zadanie polegające na likwidacji ministerstwa. Wczoraj, zgodnie z uchwałą rządu przekazałem na ręce pani premier stosowne dokumenty, a więc koncepcje zmian sposobu nadzorowania, popartą projektami ustaw w tej sprawie. One zamykają pewien bardzo ważny etap mojej pracy oraz rządu pani premier Beaty Szydło

– dodał.

Jackiewicz szczególną uwagę zwrócił na zmianę w wynagrodzeniach prezesów państwowych spółek.

Ograniczyliśmy skandalicznie wysokie zarobki - idące w miliony złotych - prezesów spółek Skarbu Państwa. Teraz obowiązują klarowne i jasne przepisy. Wprowadziliśmy kilka bardzo poważnych regulacji, które porządkują nadzór nad spółkami. Powołaliśmy Fundację Narodową, która będzie broniła naszego kraju tam gdzie szkaluje się Polskę i Polaków

– powiedział.

Ta końcowa faza jeszcze przed nami. Prawem premiera każdego rządu i przywódcy formacji politycznej jest wskazywanie stosownych ludzi od wypełniania odpowiednich zadań na każdym etapie. Ten ostatni etap będzie wykonywał pan minister Henryk Kowalczyk. Gratuluję panu ministrowi i oferuję swoja pomoc. Chciałbym podziękować pani premier Beacie Szydło i panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu

– powiedział Jackiewicz.

mly