W nadchodzących miesiącach odbędą się dwa szczyty 27 państw UE bez Wielkiej Brytanii; najbliższe spotkanie w Bratysławie ma ustalić listę spraw do załatwienia przed 60. rocznicą zawarcia Traktatów Rzymskich, która odbędzie się w marcu - podało źródło unijne.
Po piątkowym spotkaniu „27” w słowackiej stolicy kolejne w tym formacie ma się odbyć zimą na Malcie i trzecie, podsumowujące proces refleksji nad przyszłością Unii bez Wielkiej Brytanii w 60. rocznicę zawarcia Traktatów Rzymskich w marcu przyszłego roku we włoskiej stolicy.
Celem spotkania w Bratysławie i procesu, jaki ma się tam zacząć, jest przywrócenie stabilności i nadziei UE wstrząsanej przez wiele kryzysów
— mówił w środę pragnący zachować anonimowość wysokiej rangą urzędnik unijny.
Spotkanie w słowackiej stolicy ma ustalić plan działań politycznych na najbliższe miesiące. Chodzi o skoncentrowanie się na priorytetach, które mają być załatwione jeszcze przed spotkaniem w Rzymie. Cel, jaki przyświeca tym działaniom, to odzyskanie zaufania społeczeństw europejskich do UE, które zostało nadwerężone m.in. kryzysem migracyjnym.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk w wysłanym w tym tygodniu liście do przywódców „27” pisał, że w ramach mapy drogowej należy się zająć takimi sprawami, jak zatrudnienie, szanse dla młodzieży, jednolity rynek, agenda cyfrowa i inwestycje. Podkreślił też, że konieczne jest zdiagnozowanie stanu i perspektyw UE po Brexicie.
Dlatego w piątek szefowie państw i rządów będą próbowali znaleźć odpowiedź, co według nich nie działa lub źle działa w Unii i powinno być naprawione.
Bratysława to najlepsze miejsce, żeby być uczciwym i szczerym
— zaznaczył urzędnik, którzy zaangażowany jest w przygotowywanie tego spotkania.
Według Tuska kluczowe kwestie, z którymi UE musi się zmierzyć, to masowa migracja, zapewnienie bezpieczeństwa, a także obawy obywateli związane z negatywnymi aspektami globalizacji.
„27” ma dyskutować o kryzysie migracyjnym, ale - według źródeł - nie ma próbować porozumieć się ws. mechanizmów solidarnościowych dotyczących podziału obciążeń związanych z napływem uchodźców.
Osiągnęliśmy konsens, że należy chronić granice zewnętrzne. Bratysława to powinien być moment, w którym liderzy zademonstrują, że nie będzie powrotu do chaosu z 2015 r.
— powiedział urzędnik. Praktycznym krokiem ma być za to wsparcie Bułgarii, której granica z Turcją jest coraz częściej celem migrantów chcących dostać się do UE.
Bratysława ma też pomóc zidentyfikować przywódcom konkretne obszary, w których chcą zacieśniać współpracę, jeśli chodzi o obronność. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker mówił w środę w czasie swojego dorocznego wystąpienia o stanie UE, że Unia musi przemyśleć stworzenie wspólnych zasobów wojskowych, które miałyby uzupełniać NATO. Opowiedział się za wspólnym sztabem generalnym zajmujący się misjami zagranicznymi. Z podobną inicjatywą wyszli wcześniej szefowie resortów obrony Francji i Niemiec.
Tusk jest otwarty na ten kierunek, wierzy, że powinien on być skoncentrowany na praktycznych kwestiach, bo zbyt wiele dyskusji o wizjach może być na tym etapie przeciwskuteczne
— ocenił jeden z jego współpracowników.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W nadchodzących miesiącach odbędą się dwa szczyty 27 państw UE bez Wielkiej Brytanii; najbliższe spotkanie w Bratysławie ma ustalić listę spraw do załatwienia przed 60. rocznicą zawarcia Traktatów Rzymskich, która odbędzie się w marcu - podało źródło unijne.
Po piątkowym spotkaniu „27” w słowackiej stolicy kolejne w tym formacie ma się odbyć zimą na Malcie i trzecie, podsumowujące proces refleksji nad przyszłością Unii bez Wielkiej Brytanii w 60. rocznicę zawarcia Traktatów Rzymskich w marcu przyszłego roku we włoskiej stolicy.
Celem spotkania w Bratysławie i procesu, jaki ma się tam zacząć, jest przywrócenie stabilności i nadziei UE wstrząsanej przez wiele kryzysów
— mówił w środę pragnący zachować anonimowość wysokiej rangą urzędnik unijny.
Spotkanie w słowackiej stolicy ma ustalić plan działań politycznych na najbliższe miesiące. Chodzi o skoncentrowanie się na priorytetach, które mają być załatwione jeszcze przed spotkaniem w Rzymie. Cel, jaki przyświeca tym działaniom, to odzyskanie zaufania społeczeństw europejskich do UE, które zostało nadwerężone m.in. kryzysem migracyjnym.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk w wysłanym w tym tygodniu liście do przywódców „27” pisał, że w ramach mapy drogowej należy się zająć takimi sprawami, jak zatrudnienie, szanse dla młodzieży, jednolity rynek, agenda cyfrowa i inwestycje. Podkreślił też, że konieczne jest zdiagnozowanie stanu i perspektyw UE po Brexicie.
Dlatego w piątek szefowie państw i rządów będą próbowali znaleźć odpowiedź, co według nich nie działa lub źle działa w Unii i powinno być naprawione.
Bratysława to najlepsze miejsce, żeby być uczciwym i szczerym
— zaznaczył urzędnik, którzy zaangażowany jest w przygotowywanie tego spotkania.
Według Tuska kluczowe kwestie, z którymi UE musi się zmierzyć, to masowa migracja, zapewnienie bezpieczeństwa, a także obawy obywateli związane z negatywnymi aspektami globalizacji.
„27” ma dyskutować o kryzysie migracyjnym, ale - według źródeł - nie ma próbować porozumieć się ws. mechanizmów solidarnościowych dotyczących podziału obciążeń związanych z napływem uchodźców.
Osiągnęliśmy konsens, że należy chronić granice zewnętrzne. Bratysława to powinien być moment, w którym liderzy zademonstrują, że nie będzie powrotu do chaosu z 2015 r.
— powiedział urzędnik. Praktycznym krokiem ma być za to wsparcie Bułgarii, której granica z Turcją jest coraz częściej celem migrantów chcących dostać się do UE.
Bratysława ma też pomóc zidentyfikować przywódcom konkretne obszary, w których chcą zacieśniać współpracę, jeśli chodzi o obronność. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker mówił w środę w czasie swojego dorocznego wystąpienia o stanie UE, że Unia musi przemyśleć stworzenie wspólnych zasobów wojskowych, które miałyby uzupełniać NATO. Opowiedział się za wspólnym sztabem generalnym zajmujący się misjami zagranicznymi. Z podobną inicjatywą wyszli wcześniej szefowie resortów obrony Francji i Niemiec.
Tusk jest otwarty na ten kierunek, wierzy, że powinien on być skoncentrowany na praktycznych kwestiach, bo zbyt wiele dyskusji o wizjach może być na tym etapie przeciwskuteczne
— ocenił jeden z jego współpracowników.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/308356-kolejne-dwa-szczyty-panstw-ue-bez-wielkiej-brytanii-celem-jest-przywrocenie-stabilnosci-i-nadziei-ue-wstrzasanej-przez-wiele-kryzysow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.