Polski nie ma przy stole, gdzie są podejmowane najważniejsze decyzje w Europie, dlatego tak ważna jest aktywność i obecność naszej partii - podkreślił w piątek szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna na konwencji programowej PO w Szczecinie, poświęconej polityce zagranicznej.
Największym zagrożeniem jest powrót do Europy dwóch prędkości. Jeszcze 2 lata temu nie baliśmy się tego, dziś jest to możliwe. Kierunek podziału na Europę Zachodnią, na strefę euro oraz na całą resztę jest coraz bardziej wyraźny
—uważa lider PO.
Jeśli widzę, że sezon polityczny zaczyna się z końcem sierpnia, gdzie na włoskiej wyspie spotykają się kanclerz Niemiec, prezydent Francji i nie ma tam polskiego premiera, tylko jest premier Włoch - jest to bardzo symboliczne. To sygnał, że Polski nie ma przy stole, gdzie decydują się kierunki, którymi pójdzie w przyszłości Europa
—podkreślił szef Platformy.
Nie ma Trójkąta Weimarskiego
—zaznaczył Schetyna, minister spraw zagranicznych w rządzie Ewy Kopacz. Jego zdaniem, im silniejsze było znaczenie Polski w porozumieniu z Francją i Niemcami, tym większy wpływ na politykę europejską.
Kiedy teraz mówi się o międzymorzu i powołuje się na historyczne tradycje, to nie jest to zbyt poważne. Z całym szacunkiem, ale mniej nas łączy z Zagrzebiem czy Sofią. Nie można wyważać już raz otwartych drzwi. W Europie należy szukać partnerów i przyjaciół, a nie wrogów i konkurentów
—podkreślił lider Platformy.
Dziś polityka zagraniczna szuka swoich partnerów na Węgrzech, wcześniej szukano strategicznego partnera w Wielkiej Brytanii. Być może dlatego Brytyjczycy zdecydowali się opuścić Unię Europejską, kiedy zobaczyli czym grozi ich sojusz z Jarosławem Kaczyńskim. Te wybory okazały się niezbyt trafne i nie prowadzące nas w lepsze miejsca w Europie
—ocenił.
Za dwa, trzy lata, kiedy będziemy rządzić w następnej kadencji, trafimy na kompletną pustkę w polityce zagranicznej. Dziś jako odpowiedzialna partia musimy wiedzieć jaki będzie nasz kolejny krok
—dodał Schetyna. Lider PO podkreślił, że partia musi już teraz zacząć pracować nad planem jak „po 2019 r. odbudować pozycję Polski, jak wrócić do ekstraklasy”.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polski nie ma przy stole, gdzie są podejmowane najważniejsze decyzje w Europie, dlatego tak ważna jest aktywność i obecność naszej partii - podkreślił w piątek szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna na konwencji programowej PO w Szczecinie, poświęconej polityce zagranicznej.
Największym zagrożeniem jest powrót do Europy dwóch prędkości. Jeszcze 2 lata temu nie baliśmy się tego, dziś jest to możliwe. Kierunek podziału na Europę Zachodnią, na strefę euro oraz na całą resztę jest coraz bardziej wyraźny
—uważa lider PO.
Jeśli widzę, że sezon polityczny zaczyna się z końcem sierpnia, gdzie na włoskiej wyspie spotykają się kanclerz Niemiec, prezydent Francji i nie ma tam polskiego premiera, tylko jest premier Włoch - jest to bardzo symboliczne. To sygnał, że Polski nie ma przy stole, gdzie decydują się kierunki, którymi pójdzie w przyszłości Europa
—podkreślił szef Platformy.
Nie ma Trójkąta Weimarskiego
—zaznaczył Schetyna, minister spraw zagranicznych w rządzie Ewy Kopacz. Jego zdaniem, im silniejsze było znaczenie Polski w porozumieniu z Francją i Niemcami, tym większy wpływ na politykę europejską.
Kiedy teraz mówi się o międzymorzu i powołuje się na historyczne tradycje, to nie jest to zbyt poważne. Z całym szacunkiem, ale mniej nas łączy z Zagrzebiem czy Sofią. Nie można wyważać już raz otwartych drzwi. W Europie należy szukać partnerów i przyjaciół, a nie wrogów i konkurentów
—podkreślił lider Platformy.
Dziś polityka zagraniczna szuka swoich partnerów na Węgrzech, wcześniej szukano strategicznego partnera w Wielkiej Brytanii. Być może dlatego Brytyjczycy zdecydowali się opuścić Unię Europejską, kiedy zobaczyli czym grozi ich sojusz z Jarosławem Kaczyńskim. Te wybory okazały się niezbyt trafne i nie prowadzące nas w lepsze miejsca w Europie
—ocenił.
Za dwa, trzy lata, kiedy będziemy rządzić w następnej kadencji, trafimy na kompletną pustkę w polityce zagranicznej. Dziś jako odpowiedzialna partia musimy wiedzieć jaki będzie nasz kolejny krok
—dodał Schetyna. Lider PO podkreślił, że partia musi już teraz zacząć pracować nad planem jak „po 2019 r. odbudować pozycję Polski, jak wrócić do ekstraklasy”.
Ciąg dalszy na kolejnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307826-odlot-schetyny-byly-szef-msz-sugeruje-ze-brytyjczycy-zdecydowali-sie-opuscic-unie-kiedy-zobaczyli-czym-grozi-ich-sojusz-z-kaczynskim