Nie przewidujemy, aby w związku reformą ktokolwiek stracił pracę w szkołach
— powiedziała w „Gościu poranka” TVP Info Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. Zalewska zaznaczyła jednak, że dużym problemem w systemie edukacji jest niż demograficzny.
Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje reformę edukacji. Zmiany w strukturze oświaty będą wprowadzane stopniowo od przyszłego roku szkolnego. Planowana jest 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum oraz dwustopniowa szkoła branżowa. Szefowa MEN zaznaczyła, że obecnie istnieje projekt, który będzie realizowany dopiero po konsultacjach. Ma w tym pomóc interaktywna strona internetowa „Reforma”, gdzie m.in. rodzice będą mogli zgłaszać swoje propozycje.
Zalewska odniosła się także do obaw związanych z planowaną reformą, szczególnie rozpowszechnianych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego informacji o zwolnieniach. Prezes ZNP informował pod koniec sierpnia, że pracę może stracić 37 tys. nauczycieli, 7,5 tys. dyrektorów i 30 tys. pracowników administracji i obsługi.
– Pytanie jak prezes ZNP wyliczył te dane, ponieważ absolutnie nikt tego nie wie. Może mylą mu się liczby, ponieważ od 2007 do 2015 roku ponad 40 tys. nauczycieli został zwolnionych z pracy, w związku z niżem demograficznym – powiedziała szefowa MEN i dodała, że chętnie „podyskutowałaby o metodologii liczenia i wzorach, pod które prezes ZNP podstawia dane, ale związek tych informacji nie podaje”. Dodała, że reforma edukacji nie pociągnie za sobą zwolnień. Jednak zwróciła uwagę, że rzeczywistym problemem jest niż demograficzny.
Pytanie jak prezes ZNP wyliczył te dane, ponieważ absolutnie nikt tego nie wie. Może mylą mu się liczby, ponieważ od 2007 do 2015 roku ponad 40 tys. nauczycieli został zwolnionych z pracy, w związku z niżem demograficznym
— powiedziała szefowa MEN i dodała, że chętnie „podyskutowałaby o metodologii liczenia i wzorach, pod które prezes ZNP podstawia dane, ale związek tych informacji nie podaje”. Dodała, że reforma edukacji nie pociągnie za sobą zwolnień. Jednak zwróciła uwagę, że rzeczywistym problemem jest niż demograficzny.
Minister odniosła się także do plotek medialnych, zgodnie z którymi miała namawiać dyrektorów do wysyłania uczniów na film „Smoleńsk”.
Film warto zobaczyć, ale o tym czy zobaczą go uczniowie decydują rodzice, nauczyciele i dyrektor szkoły
— podkreśliła szefowa MEN.
lw, tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/307735-zalewska-dementuje-plotki-smolensk-warto-zobaczyc-ale-o-tym-czy-zobacza-go-uczniowie-decyduja-rodzice-nauczyciele-i-dyrektor-szkoly